Jasiu pokazuje nauczycielowi języka polskiego swój zeszyt i mówi:
- Nie mogę odczytać, co mi pan tutaj napisał.
- Napisałem: Pisz wyraźniej
- Wczoraj kupiłam "100 sposobów na przyciąganie mężczyzn"!
- 5 skrzynek wódki?! Jak to do domu zatargałaś?!
Przychodzi kanibal do restauracji i mówi: "Poproszę specjalność, szefa kuchni."
Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Komentarze
Odśwież26 marca 2022, 05:59
No! I to się nazywa interes życia!
Odpisz
2 lutego 2022, 10:26
Co z tego, że było, może kopiuje dowcip, żeby nie trzeba było go szukać tych paręnaście stron dalej i ułatwia nam go znalezienie
Odpisz
10 sierpnia 2021, 10:51
Było https://dowcipy.jeja.pl/782,zasypana-sniegami-tajga-jada.html
Odpisz
9 sierpnia 2021, 11:27
Gdzieś widziałem już ten żart
Odpisz
9 sierpnia 2021, 18:39
same
Deja vu
Odpisz
9 sierpnia 2021, 22:44
ja też właśnie i nawet wiem gdzie https://dowcipy.jeja.pl/782,zasypana-sniegami-tajga-jada.html
Odpisz