Kelner pyta klienta, który dopiero wszedł do baru:
- Co pan pije?
- Codziennie rano szklankę soku owocowego, miksturkę na łupanie w krzyżu, a w sobotę kufelek piwa razem z przyjaciółmi.
- Chyba nie zrozumieliśmy się do końca - mówi uprzejmie kelner. Pytałem co by pan chciał?
- Mój Boże...Chciałbym być bogaty, mieć domek nad morzem, podróżować po świecie...
- Może jeszcze raz zadam pytanie. Czy chce się pan tu czegoś napić?
- Czemu nie... a co pan właściwie ma?
- Ja? Niewiele. Kłopoty. Trochę długów. Drużyna której kibicuję, przegrała, kiepsko mi tu płacą, doskwiera mi samotność...
Wczoraj piękna dziewczyna zapytała, jaki film chcę obejrzeć.
- Wybierz - powiedziałem zalotnie.
- Wybierz - odpowiedziała ona.
- No, ale wybierz jakiś - powiedziałem znów zalotnie.
- Proszę wybrać jakiś film, to jest kasa biletowa i jest duża kolejka - odpowiedziała ona.
Na granicę polską przyjeżdża David Coperfield, celnik pyta:
- Czym się pan zajmuje?
- Jestem iluzjonistą.
- A co to takiego?
- A pokaże:
Przykrył swojego merca płachtą, zamachał rekami, zdjął płachtę, a tu stoi BMW.
Celnik na to łeee tam... widzisz tego tira ze spirytusem?
- No widzę. Celnik przystawiając pieczątkę na dokumentach: a teraz to już jest tir z groszkiem!
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?
Bronisław.
Komentarze
Odśwież3 marca 2021, 13:47
Mniam.
Odpisz
18 marca 2017, 14:30
Ale suche :-P
Odpisz
1 marca 2017, 21:18
powinno byc jeszcze na koncu no widzisz...
Odpisz
28 lutego 2017, 18:55
Witaj @krysztal2000:
Masz rację, popieram, bo sucharki z zamkniętymi ustami się rozgryza i śmiać się wtedy nie wypada.
Z tym sucharkiem jak z wodą... Nabiera się wody w usta i nie uśmiechnie się nikt - chyba, że wodę wypluje podczas śmiechu.
Pozdrawiam Ann.
Odpisz
21 grudnia 2018, 13:33
@AnnAn: czemu podpisujesz się
Odpisz
Edytowano - 28 lutego 2017, 18:47
Witam:))))
No! Kurde belek, kibelek! A kto mi teraz łzy otrze, bo przez "uporczywy" śmiech, oczy toną mi we łzach. Ten puzon, a kibel - :))))))) Ciekawski sam wpadł w złoto;)))))
Przesupcio, to kawał dowcipu:)))) Serdelecznie pozdrawiam Autorkę/a - AnnAn.
Odpisz
27 lutego 2017, 21:19
Widać moderatorzy mają nietypowy gust, skoro dają "Suchar" przy dobrym kawale ;) i to nie pierwszy raz :D
Odpisz