Nauczyciel do klasy:
- Jeśli na stole będą cztery muchy i jedną zabiję to ile zostanie?
- Jedna.
- Jak jedna?
- Zabita, pozostałe odlecą.
Na zakończenie roku szkolnego dyrektor zwraca się do uczniów.
- Życzę wam przyjemnych wakacji, zdrowia i żebyście we wrześniu wrócili mądrzejsi.
- Nawzajem - odpowiada młodzież.
- Jak to się stało, że więzień uciekł celi?
- Miał klucz, panie naczelniku
- Komu go ukradł? Strażnikowi?
- Nie ukradł go, tylko uczciwie wygrał w karty.
Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...
Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...
- Podobno Janek zginął w pożarze leśniczówki?
- Zawsze chciał być zapalonym myśliwym.
Komentarze
Odśwież6 września 2020, 13:33
Chwilę się musiałem zastanowić, ale ten kawał jest genialny
Odpisz
8 września 2020, 10:51
@Demetrix: nadal nie rozumiem, możesz wyjaśnić?
Odpisz
8 września 2020, 14:09
@Monster_: chodzi o to że je połowę normalnego posiłku ale mu to nie wystarcza więc kupuje dwa razy więcej jedzenia żeby jesc tylko połowę ale wychodzi na to że wydaje więcej i je tyle samo
Odpisz
9 września 2020, 07:00
@Demetrix: Ok, dzięki
Odpisz