Mąż do spowiednika:
- Kłamałbym zdecydowanie mniej, gdyby żona zadawała mniej pytań.
Na łożu śmierci leży znany wszystkim zgrywus i żartowniś, zebrała się cała rodzina:
- Żono pamiętasz to futro z norek za 1000$, które ci spłonęło? To ja je podpaliłem, a ty braciszku pamiętasz wybuch samochodu? To też ja, a ty ciociu, pamiętasz pożar w willi? to też moja sprawka - proszę wybaczcie mi to, i mam jeszcze ostatnią prośbę, jak umrę połóżcie mnie na brzuchu, wsadźcie mi w tyłek świeczkę i ją zapalcie.
Zmarł.
Rodzina postanowiła spełnić ostatnią prośbę, stoją w kaplicy żałobnej nad nieboszczykiem, a po 5 minutach wpada oddział policji:
- Stać, podobno ktoś tu znęca się nad zwłokami!!!
W szkole podstawowej była wizytacja - przyjechał pan z kuratorium. Pech chciał, że wybrał sobie lekcję języka polskiego w pierwszej klasie - w klasie, w której uczył się znany wszystkim Jasio. Lekcję prowadziła młodziutka, atrakcyjna polonistka w krótkiej spódniczce i obcisłej bluzeczce. Pan wizytator został posadzony w ostatniej ławce, razem z Jasiem, bo to było jedyne wolne miejsce. Zajęcia polegały na tym, że pani pisała na tablicy zdanie, a dzieci zgłaszały się do odczytania go na głos. W pewnym momencie podczas pisania pani upuściła kredę, schyliła się po nią, podniosła i pyta:
- Drogie dzieci, kto teraz przeczyta co napisałam??
Między innymi zgłosił się Jasio, który nie zwykł był zabierać głosu na lekcji. Pani widząc jego podniesioną rękę chciała dać mu szansę wykazania się i poprosiła go do odpowiedzi.
- Ale ma dupę. - powiedział Jasio.
- Źle! Dwója! - krzyknęła pani momentalnie czerwieniejąc na twarzy.
W tym momencie Jasio obraca się do wizytatora i głosem pełnym oburzenia mówi:
- Jak się nie zna literków, to się nie podpowiada!
Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.
Komentarze
Odśwież29 kwietnia 2021, 17:17
Haha
Odpisz
30 kwietnia 2021, 19:39
@Jaclaw: haha. Wiem ze smieszne
Odpisz
1 maja 2021, 13:32
@Skryty26: I to bardzo
Odpisz
17 kwietnia 2021, 08:29
Fajny dowcip, ale mam pytanie. Moje konto istnieje tydzień, a ja mam 7 punktów doświadczenia. Co mam zrobić, aby dodać nowe materiały? Ps. Ten ,,+" mi nie działa.
Odpisz
24 kwietnia 2021, 17:39
@olxaty9: na poczekalni dodawaj.
Jaki "+"?
Odpisz
20 maja 2021, 15:13
@Schabowy_nie_mielony: bruh
Odpisz
13 kwietnia 2021, 13:28
Odpisz
13 kwietnia 2021, 21:51
@viido: no nie
Anelia przejeła nawet nieskonizowane dowcipy jeja
Odpisz
9 kwietnia 2021, 23:10
Hihi
Odpisz
20 lipca 2020, 23:15
Spokojnie, to sie da leczyć
Odpisz