Telefon do sprzedawcy komputerów.
- Dzień dobry, kupiłem u państwa komputer, ale nie działa.
- Jakie są objawy?
- Trup, zero reakcji.
- No zdarza się.
- Tyle, że państwo daliście mi na niego dożywotnią gwarancję.
- Sam Pan widzi, skończyła się. Trup.
U wróżki:
- Pani mąż umrze tragicznie...
- To wiem, ale chcę wiedzieć czy mnie uniewinnią?!
Żona do męża :
- Jest szósta rano! Gdzie byłeś całą noc?
- Grałem z kumplami w kasynie.
- Kumple są dla ciebie ważniejsi? Możesz spakować swoje rzeczy i się wynosić!
- Mogę, to już nie jest nasz dom.
Hrabia wraca późnym wieczorem do swojej rezydencji, a jego lokaj mówi do niego:
- I co stary, głuchy zgredzie, znowu siedziałeś cały dzień w gospodzie i piłeś piwo?
A na to hrabia:
- Nie tym razem byłem na mieście i kupiłem sobie aparat słuchowy!
Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?
Bronisław.
Komentarze
Odśwież11 sierpnia 2020, 12:46
no właśnie zawsze jak widziałam "dożywotnia gwarancję" to się zastanawiałam co to właściwie ma znaczyc
Odpisz
23 stycznia 2020, 22:26
Następnym razem trzeba poprosić o doprecyzowanie kto ma umrzeć
Odpisz
31 stycznia 2020, 09:11
@JejakZeWsi2: sprzedawca
Odpisz
15 maja 2020, 15:52
@JejakZeWsi2:
Zgadzam się z Tobą.
Odpisz
4 czerwca 2020, 14:40
@JejakZeWsi2:
Odpisz
15 maja 2020, 15:51
Dziwny
Odpisz