W mieszkaniu dzwoni telefon. Słuchawkę podnosi ojciec trzech dorastających córek i słyszy, jak ktoś ciepłym barytonem pyta:
- Czy to ty, żabko?
- Nie, tu właściciel stawu...
- Dzień dobry jest dysk SATA?
- Niestety nie ma.
- To IDE
Rozmawia dwóch kolegów:
- Żona nie mogła wybrać gdzie pojedziemy na wakacje. Dałem jej mapę i lotkę i powiedziałem, że wakacje spędzi tam gdzie trafi.
- I dokąd jedziecie?
- Nie wiem gdzie ja pojadę, ale żona spędzi dwa tygodnie za lodówką.
Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?
Bronisław.
Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.
Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.
Komentarze
Odśwież13 maja 2020, 11:56
nie czaje
Odpisz
13 maja 2020, 12:17
dzień świstaka polega na tym, że gościu codziennie powtarza ten sam dzień, aż w końcu zapamiętuje dosłownie wszystko
Odpisz
13 maja 2020, 14:20
@Xelven: aha ok
Odpisz
15 lipca 2020, 17:29
@Xelven: aż przez 80 lat chyba
Odpisz