- Kto się tam drze za ścianą?
- Sąsiadka. Odreagowuje pracę.
- To gdzie ona pracuje?
- W bibliotece.
Na posterunek policji wbiega facet.
- Aresztujcie mnie, rzuciłem w żonę młotkiem!
- I co, zabił ją pan?
- Spudłowałem, ale ona zaraz tu będzie!
Jan Christian Andersen nie miał rodziców, urodził się u obcych ludzi.
- Która godzina?
- Nie wiem, podaj mi trąbkę.
*zaczyna grać*
Ktoś krzyczy: Kto gra na trąbce o drugiej w nocy?!
Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...
- Podobno Janek zginął w pożarze leśniczówki?
- Zawsze chciał być zapalonym myśliwym.
Komentarze
Odśwież26 lipca 2021, 23:42
Pojechales i po firmach i po miescie i po myszoskoczku talatanskim
Odpisz
19 stycznia 2020, 17:14
Tak jest naprawdę potwierdzam
Odpisz
14 października 2019, 19:22
Macie mema, podróżnicy przez dowcipy:
Odpisz
14 października 2019, 16:59
Dobre xD
Odpisz
11 października 2019, 19:09
Jakie zło
Odpisz
12 października 2019, 21:20
@oczypaczom: zło(to)
Odpisz
14 października 2019, 14:38
@PozdrawiamMame: Zło to złoto
Odpisz