Blondynka zamówiła pizzę. Sprzedawca pyta się, czy pokroić na sześć czy na dwanaście kawałów.
Ona opowiada:
- Sześć, bo dwunastu to ja nie zjem.
Rozmawia dwóch kolegów:
- Moja znajoma nie żyje.
- Co się stało?
- Zawsze mówiła "zobaczyć Neapol i umrzeć". Udało się jej.
Jaka jest różnica między nauczycielem a krową?
- Krowa ma więcej siana.
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...
Komentarze
Odśwież13 maja 2019, 22:58
1,05; ale nie bardzo rozumiem. Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to fakt, że są tu liczby 2, 1, 3 i 7, więc haha papiesz.
Odpisz
14 maja 2019, 05:24
3 butelki na dwóch
Odpisz
14 maja 2019, 07:19
@mateus99: A, fakt, dzięki... Ale i tak dałem wgóręgłos z góry.
Odpisz
14 sierpnia 2019, 09:33
Głupi byłeś.
Odpisz
Edytowano - 14 sierpnia 2019, 09:36
Co?
Nie przelogowałeś się na multikoncie?
Odpisz
14 sierpnia 2019, 09:41
@mateus99: zobacz datee
Odpisz