Zabrałem ostatnio mojego syna na biwak do lasu. Siedzimy przy ognisku, pieczemy kiełbaski, rozmawiamy.
- Tato, muszę się wysrać.
- Nie krępuj się! To jest wspaniałe na takich wypadach. Idziesz srać gdzie chcesz i nikt nie wyciąga żadnych konsekwencji.
Wraca po chwili:
- I co? Gdzie to zrobiłeś?
- W twoim samochodzie.
Mąż znowu wraca do domu, ledwo trzymając się na nogach.
- Wydaje mi się czy ty jesteś pijany? - pyta żona
- Nie! - odpowiada mąż.
- Co nie?
- Nie wydaje ci się.
Mama: Dlaczego zjadłaś lody przeznaczone dla Kuby?
Ania: Nie wierzę w przeznaczenie.
Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?
Bronisław.
Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Komentarze
Odśwież30 lipca 2019, 23:16
haha zajebiste
Odpisz
30 lipca 2019, 11:22
To się nazywa równość wy niedołuczeni faszyści😂
Odpisz
30 lipca 2019, 12:15
@Biktator: "niedołuczeni"
Odpisz
30 lipca 2019, 15:19
@sliwak2001: czy ty serio ironii nie pojmujesz
Odpisz
30 lipca 2019, 16:20
@Biktator: Pojmuję, ale myślałem, że ten błąd był przypadkowy
Odpisz
30 lipca 2019, 16:36
@sliwak2001: spoko ziomek
Odpisz
31 lipca 2019, 11:16
@Biktator: logika napisz coś z błedem obrazając kogoś przy okazji by miec czerwone a potem mów że to "ironia"
Odpisz
31 lipca 2019, 14:52
@PanNiedzwiadek: myślisz że po co dałem na końcu emotkę? Nie jestem idiotą żeby tak pisać. Próbowałem się wcielić w rolę Lewaka/feminazistki.
Odpisz
2 sierpnia 2019, 02:02
@Biktator: to trzeba było jeszcze zamiast ść użyć sici to by bylo wiadomo
Odpisz