Jasiu zauważył na półce mamy książkę znanego filozofa i zaciekawiony zaczął czytać. Po kilku minutach wchodzi mama zdziwiona, że jej czteroletni syn czyta tak skomplikowaną filozofię, więc spytała:
- Rozumiesz coś z tego?
- Nie rozumiem Nietzschego.
Odbywa się musztra. Żołnierze stoją w szeregu.
Kapral daje komendę:
- Prawą nogę do góry podnieść!
Kowalskiemu się pomyliło i podniósł do góry lewą nogę.
Kapral patrzy się wzdłuż szeregu i krzyczy:
- Co za dureń podniósł obie nogi?
Kiedy dziewczyna mówi, że dla niej najważniejsze u faceta jest poczucie humoru, to znaczy, że jej przystojny i bogaty mężczyzna powinien jeszcze umieć wybornie żartować.
- Córuś, idź do sklepu po kisiel.
- A dobre słowo, tatusiu?
- Internet odłączę!
- Już lecę!
*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.
Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Komentarze
Odśwież26 czerwca 2019, 13:33
Ha ha, bo wiecie Nietzschego czyta sie jak niczego i to jest śmieszne nie.
Odpisz
1 października 2020, 09:42
@HamiltonFan: Tak
Odpisz
31 maja 2019, 07:11
hihi
Odpisz
15 czerwca 2019, 21:07
@Rafcio3325:
Odpisz
28 lipca 2019, 19:42
@mufinka_123:
Odpisz