W Tatrach na hali opala się naga blondyna. Raczej śpi, albo jest mocno zamyślona. Przechodzący turysta zgorszony widokiem nagiego damskiego łona przykrywa je swoim kapeluszem.Przychodzi Baca, patrzy i mówi:
- O Jezusicku! Wciągnęło faceta!
- Staro, obróciłabyś się ku mnie.
- Kces mnie, mój chłopecku?
- Nie, ino puscos baki.
Jasiu przychodzi ze szkoły.
- Mamo, wiesz co? Dzisiaj Kaziu przyszedł brudny do szkoły i pani go odesłała do domu!
- I co, pomogło?
- Tak. Dzisiaj wszyscy przyszli brudni!
Tworzenie ateistów:
Bóg: Zrób no takich ludzi - naukowców.
Anioł: Czy będą w Ciebie wierzyć?
Bóg: Nie, ale cholernie się zdziwią, gdy się spotkamy.
Są 90-te urodziny dziadka. Jasiu przychodzi do niego i mówi:
- Dziadziuś, mam dwie wiadomości - dobrą i złą, którą wolisz najpierw?
- Dobrą.
- Na twoich urodzinach będą striptizerki!
- Oooo, bardzo fajnie. A ta zła?
- Będą w twoim wieku!
*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.
- Trudno mi zdiagnozować konkretną przyczynę dolegliwości, ale myślę, że to wina nadużywania alkoholu.
- Dobrze Panie doktorze, przyjdę gdy będzie Pan trzeźwy.
Przy rodzinnym stole:
- Ania! wygrywasz mieszkanie i 20 tysięcy złoty!
- Michał, wygrałeś działkę i samochód!
- Janek wygrałeś...
- Adam, to naprawdę nie jest dobry sposób na czytanie testamentu.
Komentarze
Odśwież31 lipca 2015, 21:59
Nie do końca rozumiem trzy ostatnie myslniki ;-;
Odpisz
24 lutego 2016, 23:19
gościu wstawił dwa żarty w jednym :/
Odpisz
Edytowano - 14 marca 2016, 23:14
@PotasBizmut: Mógł chociaż je dwiema linkami rozdzielić
Odpisz