Dziewczyna przyszła do wróżki: -...

Dziewczyna przyszła do wróżki:
- Zakochali się we mnie dwaj chłopcy. Powiedz, któremu się poszczęści?
Wróżka rozłożyła karty, potem uważnie popatrzyła na dziewczynę i mówi:
- Poszczęści się Igorowi.
- Hurra! Znaczy, że wyjdę za Igora!
- Nie, wyjdziesz za Dimę.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar XaVery

3 marca 2021, 13:38

"- Zakochali się we mnie dwaj chłopcy." Po tym powinny być imiona, żeby łatwiej było zrozumieć

Avatar HAKUCZU

14 kwietnia 2019, 19:28

Aż mi sie przypomniał jeden kawał:
,,Zdenerwowana kobieta żali się koleżance
-wczoraj poprosiłam męża o 100 zł na salon piękności
-i co nie dał?
-gożej, przyjął mi się uważnie i dał 300"
Teraz połączcie sobie fakty :)

Avatar Nokia_701

19 marca 2019, 12:42

Ja mam na imię igor

Avatar
TheHackerGames

19 marca 2019, 12:48

@Nokia_701: Super

Avatar niggiddu

19 marca 2019, 14:35

@Nokia_701: to Ci się poszczęściło ;)

Avatar iger3

19 marca 2019, 16:47

@Nokia_701: Gratuluję, ja też mam tak na imię. Obaj możemy się cieszyć, że ona za nas nie wyszła ;D Niech Ukrainiec się z nią męczy xD Tzn. nie żebym miał coś przeciwko Ukraińcom, po prostu Igor/Dima to są popularne imiona w Rosji i Ukrainie, a przynajmniej tak mi się zdaje :)

Avatar Nokia_701

20 marca 2019, 18:54

@iger3: fajnie

Avatar Nokia_701

31 sierpnia 2019, 17:09

@Nokia_701: edit : myślałem że to źle

Avatar Nokia_701

8 kwietnia 2020, 12:02

aktualnie mam na imię Chase

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Komputerowiec podrywa laskę:
- Chcesz herbaty?
- Nie
- Kawy?
- Nie!
- Hm, może wódki?
- NIE!
- Dziwne, standardowe sterowniki nie pasują.

Zobacz cały dowcip

Do sklepu ze starociami w Jerozolimie wszedł turysta, rozejrzał się - same rupiecie bez wartości, zbiera się do wyjścia, patrzy, a tu przy drzwiach siedzi kotek i pije mleczko z miseczki. A ta miseczka - gościu oczom nie wierzy - porcelana z epoki dynastii Ming!
- Wie pan co - mówi do sprzedawcy. - Ten kotek przypadł mi do serca na pierwszy rzut oka, niech mi pan go sprzeda! Dam za niego dziesięć szekli.
- Nie mam mowy! - powiada sprzedawca. - To ulubiony kotek moich wnucząt, nie jest na sprzedaż.
- Ale ja samotny jestem, a kotek - o, widzi pan - łasi się! - od razu mnie polubił. 50 szekli dam.
- Wykluczone, wnuczęta by się zapłakały.
Turysta jednak nie odpuścił, w końcu kot poszedł za tysiąc szekli.
Gość wziął kota pod pachę, zmierza do wyjścia, ale w ostatniej chwili zatrzymuje się i powiada:
- Wygląda na to, że kotek jest przywiązany do swojej miseczki. Pewnie by mu było za nią tęskno. Chciałbym ją kupić - dziesięć szekli dam.
- A nie, nie! - mówi sprzedawca. - Miseczka jest z epoki Ming i jest warta dwa miliony dolarów... A takich kotów po tysiąc szekli to ja już osiemdziesiąt sprzedałem.

Zobacz cały dowcip

Stoi facet koło cmentarza, patrzy, a tu sześciu facetów niesie na barkach trumnę. Ale nie niosą jej normalnie, tylko przechyloną o 90 stopni. Podchodzi zaciekawiony i pyta:
- Przepraszam... Kogo panowie niesiecie?
- Teściową naszego kolegi.
- A dlaczego niesiecie ją tak dziwnie przechyloną?
- Bo jak niesiemy ją normalnie, to zaczyna chrapać.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip