Pewien Żyd odziedziczył spory spadek z USA. Jeszcze tego samego dnia przyszła do niego delegacja.
- Mur kirkutu, cmentarza żydowskiego jest rozwalony. Psy się tam włóczą, świnie tam chodzą, trzeba wreszcie ten mur poprawić...
Żyd się roześmiał i powiedział
- No dobrze, dam wam pieniądze na budowę muru, ale powiedzcie mi, w jaki sposób te psy i świnie tak szybko dowiedziały się o moim spadku?
- Słuchaj stary, dzięki teściowej przestałem pić!
- Niemożliwe! Jak cię namówiła?
- Jak za dużo wypiłem, to widziałem ją potrójnie.
Dlaczego chińskie zupki zalewa się wrzątkiem?
Dla dezynfekcji.
Kowalski siedzi na kozetce u psychiatry.
- Panie doktorze, wydaje mi się, że u nas w lodówce ktoś mieszka.
- Dlaczego pan tak sądzi?
- Bo żona nosi tam jedzenie.
Czym różni się upadek z ósmego piętra od upadku z parteru?
Przy upadku z ósmego piętra słychać:
Aaaaaaaaaaaaaaa ŁUP
A przy upadku z parteru:
ŁUP aaaaaaaaaaaa
W hurtowni drewna:
- To bardzo duże zamówienie panie Noe, jak pan zamierza je opłacić?
- Proszę się nie martwić, szef zapłaci przelewem.
- Trudno mi zdiagnozować konkretną przyczynę dolegliwości, ale myślę, że to wina nadużywania alkoholu.
- Dobrze Panie doktorze, przyjdę gdy będzie Pan trzeźwy.
Komentarze
Odśwież5 grudnia 2019, 10:19
At this point nie wiem czy po prostu nie rozumiem czy jest tak wybitnie nieśmieszne.
Odpisz
5 grudnia 2019, 15:48
@darcus: w sensie że Żyd myślał że zwierzęta tam przyszły się na niego zaczaić
Odpisz
5 grudnia 2019, 18:52
@darcus: W USA kryzys ekonomiczny jest tak ciężki, że Żydówki z Nowego Yorku zaczęły wychodzić za mąż z miłości !!!!!!!!!! Radzio Sikorski o tym opowiadał :)
Odpisz