Przychodzi gość do biblioteki i...

Przychodzi gość do biblioteki i mówi do bibliotekarza:
- Szukam książki o...
- ... czytaniu w myślach? - wtrąca bibliotekarz.
- Nie.
- Cholera, za którymś razem to w końcu zadziała!

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar rusyfikacja

8 września 2018, 20:26

Był o tym mem ostatnio na głównej

Avatar iger3

9 września 2018, 21:44

@rusyfikacja: Możliwe, nie przeglądam już tak często obrazków i memów ;) Jestem tu tylko po to by dzielić się tymi dowcipami z wami ;D

Avatar
kroganin

3 listopada 2018, 09:47

@iger3: To trochę smutne.

Avatar iger3

3 listopada 2018, 14:37

Jestem trochę stary, teraz żyję tu dla tych dowcipów, ewentualnie jak ktoś napisze to popiszę ;)

Avatar
kroganin

3 listopada 2018, 15:28

@iger3: Jesteś jakimś adminem? Bo chyba jesteś jedyną stałą osobą z dowcipów.

Avatar iger3

3 listopada 2018, 21:56

Nie, nie jestem. Jeśli by mi płacili to chętnie bym został ;D Po prostu jak byłem młody lubiłem tutaj przychodzić ;) Po prostu zostałem na dłużej ;D Teraz tylko dowcipy wrzucam ;)

Avatar
Abbyss

10 listopada 2018, 18:59

@rusyfikacja: No był

Avatar Rafcio3326

4 listopada 2018, 22:19

fajeranckie

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Stały sobie w parku dwa posagi, naga kobieta i nagi mężczyzna. Ustawiono je tak, że patrzyły na siebie wzrokiem, w którym można było odczytać nutę pożądania. I stały tak lata i dziesięciolecia całe, i w upał i w słotę, pod deszczem i w słońcu, pod opadającymi jesiennymi liśćmi i wśród wiosennych tulipanów. Aż pewnego dnia zjawił się w parku dobry anioł, spojrzał na posagi i powiedział:
- Za to, że tak dzielnie przez całe lata w tym parku stoicie, ożywię was na pół godziny. Będziecie mogli zejść z cokołu i zrobić, co tylko zapragniecie.
Cud się dokonał. Posągi zeszły z cokołu, chwyciły się za ręce i czym prędzej pobiegły w pobliskie krzaki, z których wkrótce zaczęły dobiegać pomruki i okrzyki rozkoszy. Wreszcie z krzaków ponownie wynurzyła się para posągów:
- Ach, jak cudownie było - rzekła kobieta.
- Tak, doprawdy to wspaniałe - odrzekł mężczyzna.
Obserwujący ich z uśmiechem anioł zauważył:
- Słuchajcie, minęło dopiero piętnaście minut, macie do dyspozycji jeszcze drugie tyle!
- To co, wracamy w krzaki? - zapytał mężczyzna.
- Tak, tak, musimy koniecznie to powtórzyć! - odparła kobieta.
- No dobrze, ale tym razem to Ty trzymasz gołębia, a ja mu będę srał na głowę!

Zobacz cały dowcip

Policjant:
- Proszę usiąść na krześle i zaczniemy przesłuchanie.
Prawnik (szeptem):
- Zaprzeczaj wszystkiemu.
Ja:
- TO NIE JEST KRZESŁO!

Zobacz cały dowcip

- Przepraszam, czy tu jest klub ludzi nostalgicznych?
- Tak, ale to już nie to, co kiedyś.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip