Facet z żoną wybrali się na ryby. Kiedy już się rozłożyli i przygotowali wędki, mężczyzna woła do żony:
- Dorotko, podaj mi chleb.
- Zjadłam.
- To podaj mi kukurydzę.
- Też zjadłam!
- To zjedz jeszcze robaki i jedziemy do domu.
Kupiłem chińskie dżinsy. Rozporek rozpina się w trakcie chodzenia w nich. Teraz wiem, czemu Chińczyków jest ponad miliard.
Lekcja polskiego. Jasiu się śmiertelnie nudzi i nie słucha nauczycielki. Niespodziewanie ta go pyta:
- ... Jasiu, i co wtedy zrobił Ikar?
- Eeee... Ikar zabił Dedala, tak?
- Co?! Skąd w ogóle ten pomysł?!
- No przecież była "Zbrodnia Ikara", no nie?
Dwaj policjanci zastanawiają się, co kupić komendantowi na urodziny.
- Może książkę? - mówi jeden.
- Eee... coś ty, książkę to on już ma.
*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.
Komentarze
Odśwież23 kwietnia 2019, 07:06
hehe
Odpisz