- Kochanie, przyniosłem serum prawdy. Teraz się dowiemy, co ty tak naprawdę o mnie myślisz.
- Jak ty mnie wnerwiasz! Typowy szowinista z ciebie, kłamiesz, nic w życiu nie osiągnąłeś! Nienawidzę cię! Od pół roku zdradzam cię z sąsiadem!
- No proszę, to czego się dowiem, jak to wypijesz...
Gość, bezdomny czy biedny, na którego się bierze kredyty, komórki i tak dalej, nazywa się słup. Siedzi sobie taki słup w domu. Stół się chwieje, a wraz z nim butelka denaturatu na owym stojąca. Ściany odrapane, obraz krzywo, ogólnie nędza i rozpacz. W pewnym momencie ktoś puka do drzwi.
- Kto tam? - pyta słup.
- Komornik.
- Proszę wejść.
Komornik wchodzi, siada, rozgląda się:
- No... Pan jest winien cztery miliardy złotych, jak pan chce to oddać?
Słup myśli: Wszystkie meble mi już zabrali, prąd mi odcięli, telefon też, i gaz...
- Wie pan co? - zwraca się do komornika, wskazując palcem kran - Wody mi nie odcięli. Weź pan se wody za cztery miliardy...
Student zdaje egzamin z elektrotechniki, lecz odpowiedzi studenta są poniżej krytyki. W końcu profesor zły, mówi:
- Dam panu trójkę, jeżeli powie pan ile jest żarówek w tej sali.
Student zaskoczony szybko policzył i odpowiada:
- Trzydzieści.
- Nieprawda - mówi profesor, po czym wyciąga z kieszeni żarówkę.
Za rok ten sam student podszedł do egzaminu i sytuacja się powtórzyła. Na pytanie profesora o ilość żarówek odpowiedział:
- Trzydzieści jeden.
Na co profesor z uśmiechem:
- Nieprawda. Nie mam w kieszeni żarówki.
- Ale ja mam.
- Hej. I jak twoja bezsenność?
- Byłem u lekarza.
- I co zalecił?
- Walnąć sobie pięćdziesiątkę przed snem.
- I co? Pomaga?
- Pewnie. Wczoraj kładłem się osiem razy.
- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.
Komentarze
Odśwież5 marca 2019, 01:57
Skąd się wzięło używanie słowa "szowinista" w znaczeniu "mizogin/seksista? To znaczy zupełnie co innego.
Odpisz
5 marca 2019, 06:55
@darcus: Bo to się źle kojarzy
Odpisz
5 marca 2019, 07:04
@rumcajschr: To czemu nie nazista? Też się źle kojarzy.
Odpisz
5 marca 2019, 08:01
@darcus: To chyba dlatego, że każdy wie kim jest nazista, a kim jest szowinista już nie bardzo.
Odpisz
5 marca 2019, 10:35
@Meble_z_Ikei: Tsa, to możliwe. Dzięki.
Odpisz
5 marca 2019, 16:53
@darcus: "Szowinista" ma tutaj jakotako sensowne zastosowanie. Mizogin czy seksista oznacza człowieka negatywnie uprzedzonego odpowiednio do kobiet i płci. Szowinista oznacza człowieka dążącego do uprzywilejowania własnej grupy - sensu stricto narodu, sensu largo innego rodzaju grup, takich jak np. własna płeć.
Odpisz
6 marca 2019, 03:37
@Kubizan: No "sensu largo" jeszcze nie słyszałem poza uzusem językowym.
Odpisz
6 marca 2019, 23:28
@darcus: Z tego co mi wiadomo i co ostatnio sprawdzałam w słowniku to to słowo ma po prostu dwa znaczenia.
Odpisz
11 marca 2019, 06:30
@Kubizan: Ok, czyli feminazistki to szowinistki i tyle w temacie.
Odpisz
29 lipca 2022, 19:17
@sliwak2001: tak
Odpisz