Siedziałem sobie dziś w pociągu...

Siedziałem sobie dziś w pociągu naprzeciwko bardzo seksownej tajskiej dziewczyny.
Powtarzałem sobie w myślach "tylko nie dostań erekcji, tylko nie dostań erekcji".
Niestety dostała...

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar
Konto usunięte

14 lipca 2018, 13:15

kekłem mocno

Avatar darcus

10 lipca 2018, 12:02

R*chałbym.

Avatar
Konto usunięte

23 lipca 2018, 01:30

@darcus: Kim jesteś i co zrobiłeś z darcusem?

Avatar darcus

23 lipca 2018, 01:35

Lel, od dawna nie uważam się za heteroseksualnego :v

Avatar
Konto usunięte

23 lipca 2018, 01:44

@darcus: Czej... Pamiętam chyba stare czasy, gdy uważałeś się za aseksualnego...
Czekaj, czekaj. To nie był żarcik?
Sporo mnie ominęło ;w;
To jesteś teraz panseksualny? (Toleruję wiele rzeczy. Po prostu mnie to ciekawi.)

Avatar darcus

23 lipca 2018, 02:10

W zasadzie to nigdy tak do końca nie uważałem się za aseksualnego. Raczej za abstynenta seksualnego. I tak, jestem panseksualny.

Avatar
Konto usunięte

23 lipca 2018, 02:15

@darcus: A! oke :^) Moja ciekawość jest zaspokojona. Dziękuję. Dobranoc... czy coś...
Powinnam spać. A Ty nie? W sumie nie jesteś dzieckiem, więc nikt Ci nie zabroni. Nieważne! Dobranoc!

Avatar darcus

23 lipca 2018, 02:41

Miłych snów, skarbie <3

Avatar
Konto usunięte

27 lipca 2018, 19:25

@darcus: Panseksualny? Czyli cię patelnie pociągają?

Avatar BetonowyMur

10 lipca 2018, 06:42

Minuta ciszy dla analnego dziewictwa tego pana

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Mężczyzna do kobiety:
- Kochanie, co dziś na obiad?
- Nic.
- Jak to nic? Wczoraj nic? Dzisiaj nic!
- Na dwa dni nagotowałam.

Zobacz cały dowcip

Co jest najważniejsze w lesie?
- Papier toaletowy, zwłaszcza w iglastym...

Zobacz cały dowcip

Gość, bezdomny czy biedny, na którego się bierze kredyty, komórki i tak dalej, nazywa się słup. Siedzi sobie taki słup w domu. Stół się chwieje, a wraz z nim butelka denaturatu na owym stojąca. Ściany odrapane, obraz krzywo, ogólnie nędza i rozpacz. W pewnym momencie ktoś puka do drzwi.
- Kto tam? - pyta słup.
- Komornik.
- Proszę wejść.
Komornik wchodzi, siada, rozgląda się:
- No... Pan jest winien cztery miliardy złotych, jak pan chce to oddać?
Słup myśli: Wszystkie meble mi już zabrali, prąd mi odcięli, telefon też, i gaz...
- Wie pan co? - zwraca się do komornika, wskazując palcem kran - Wody mi nie odcięli. Weź pan se wody za cztery miliardy...

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!

Zobacz cały dowcip

- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?

Zobacz cały dowcip

Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...

Zobacz cały dowcip