Pewien facet zmienił szampon. Już po pierwszym umyciu włosów był zachwycony nowym, więc napisał entuzjastyczny list do producenta. Kilka tygodni później po powrocie z pracy zobaczył, że w salonie jest kilkadziesiąt butelek różnych szamponów, które przysłała mu firma w celu darmowego przetestowania.
- No i co teraz? - pyta żona.
- Teraz to ja piszę do BMW.
Ulubiona herbata judoków?
- Yebna mate.
Ogłoszenie w gazecie:
Sprzedam encyklopedię Britannica, 40 tomów. Stan bardzo dobry. Nie będzie mi już potrzebna. Ożeniłem się tydzień temu. Żona wszystko wie lepiej.
Po niedzielnej mszy rodzina wraca do domu:
- Ależ ten organista fałszował - mówi matka.
- A ksiądz strasznie przynudzał - dodaje ojciec.
Na to syn:
- A co byście chcieli za złotówkę?!
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Komentarze
Odśwież29 września 2019, 07:42
Nie rozumiem
Odpisz
15 października 2019, 19:38
@tortati5233: skoro przysłali mu próbki szamponów do testowania po napisaniu do firmy, to może prześlą mu też bmv
Odpisz
2 maja 2021, 21:18
ah yes, Bayerische Motoren Verke
Odpisz
20 września 2019, 17:46
Jestem memowym jejakiem zobaczyłem to i stwierdzam że żart nie są takie złe
Odpisz
13 kwietnia 2018, 22:19
śmiechłen
Odpisz