Bar mleczny, pani z okienka...

Bar mleczny, pani z okienka pyta:
- Kto prosił ruskie?
Na to jakiś facet z sali:
- Nikt nie prosił, same wlazły.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Janusz_Pospolity122

4 sierpnia 2023, 09:38

Xdxxxdddddd
Ten żart nadal jest na czasie 😅😜👌🔥🎉😀😂🤣😆😝🤪

Avatar PanPytajnik

Edytowano - 24 kwietnia 2018, 20:44

Zależy jakie ruskie. Bo jak ruskie stalinowskie, to my prosiliśmy lub oni prosili. Sam żart jest ciekawy. 5/5

Avatar
asasinpio

8 lutego 2018, 17:31

Ten żart miał sens... W Polskiej Republice Ludowej.

Avatar Davido

9 lutego 2018, 14:49

*Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej

Avatar
asasinpio

9 lutego 2018, 15:01

@Davido: Fakt, mój błąd.

Avatar PanMisiek

9 lutego 2018, 19:22

nie łatwiej było napisać PRL? nie byłoby pomyłki

Avatar
asasinpio

9 lutego 2018, 20:06

@PanMisiek: Trzeba udawać mądrego.

Avatar Davido

9 lutego 2018, 21:06

Można się na tym przejechać
tak jak teraz

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Nad Morskim Okiem siedzi stary gazda. Przechodzący turyści pozdrawiają go i pytają:
- Co tu robicie?
- Łowię pstrągi.
- Przecież nie macie wędki.
- Pstrągi łowi się na lusterko.
- W jaki sposób?
- To moja tajemnica. Ale jeśli dostanę flaszkę, to ją wam zdradzę.
Turyści wrócili do schroniska, kupili butelkę wódki i zanieśli ją gaździe. On tłumaczy...
- Wkładam lusterko do wody, a kiedy pstrąg podpływa i zaczyna się przeglądać to ja go kamieniem i juą jest mój... - Ciekawe... A ile już tych pstrągów złowiliście?
- Jeszcze ani jednego, ale mam z pięć flaszek dziennie...

Zobacz cały dowcip

Dlaczego w Krakowie ludzie często kupują chipsy?
Żeby poodchychać świeżym powietrzem

Zobacz cały dowcip

- Kto cię poznał z twoją żoną?
- To był przypadek, nie ma nawet kogo winić...

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?

Bronisław.

Zobacz cały dowcip

Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.

Zobacz cały dowcip

- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?

Zobacz cały dowcip