Po tygodniowej głodówce lew w...

Po tygodniowej głodówce lew w końcu przyznał, że jego opiekun w ZOO jest królem zwierząt.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar BetonowyMur

13 kwietnia 2018, 06:34

inaczej by się miała sprawą jakby wyszedł z tej klatki, wtedy nic by go nie powtrzymało, więc ich jedyną przewagą są pręty klatki

Avatar darcus

13 kwietnia 2018, 14:57

@BetonowyMur: I dubeltówki.

Avatar BetonowyMur

13 kwietnia 2018, 16:19

@darcus: Jedynym co pozwoliło człowiekowi przetrwać są dłonie i kciuki xd

Avatar lukeniu666

13 kwietnia 2018, 21:20

@BetonowyMur: I mózg

Avatar BetonowyMur

13 kwietnia 2018, 21:41

@lukeniu666: Każde zwierzę ma mózg

Avatar darcus

Edytowano - 13 kwietnia 2018, 21:49

@BetonowyMur: A gówno prawda.

Avatar BetonowyMur

13 kwietnia 2018, 21:53

@darcus: No jakoś muszą mieć organ kontrolujący całe ciało

Avatar darcus

13 kwietnia 2018, 22:25

@BetonowyMur: Ale to nie zawsze jest mózg.

Avatar lukeniu666

14 kwietnia 2018, 08:18

@BetonowyMur: Tak, ale mózg człowieka jest najlepiej rozwinięty

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Dawno temu, w czasach kryzysu gospopdarczego Towarzysz Pierwszy Sekretarz KC PZPR kazał się zamrozić na sto lat, by doczekać lepszych czasów. Po upływie tego okresu obudzono go i wypuszczono. Idzie sobie wzdłuż głównej ulicy Katowic i oczom nie wierzy. W sklepach jest pełno różnego rodzaju towarów, myśli sobie: ”nareszcie socjalizm okazał swoją wyższość”. Jednakże zgłodniał. Zachodzi do sklepu mięsnego, a tutaj pełno wszelkiego dobra: szynki, balerony, polędwice. Rozgląda się, ale nie widzi swojego ulubionego dania. Podchodzi więc do sklepowej i pyta czy może kupić sobie kaszanki. ”Kaszanka, kaszanka - co to takiego?” - zastanawia się. Jednakże po chwili domyśla się o co chodzi nieznajomemu i odpowiada: ”Aaa... kaszanka, to pewnie to, co jedzą w rezerwatach komuniści”.

Zobacz cały dowcip

Jedna z młodszych klas szkoły podstawowej. Pani nauczycielka stojąc na ławce zmienia jakiś obrazek, a dzieci trzymają ławkę, aby pani nie spadła. Jasio korzystając z okazji zagląda pani pod spódniczkę. Wchodzi inny nauczyciel, zauważył co wyczynia chłopiec i mówi:
- Jasiu uważaj bo oślepniesz!
Jasio zakrywa jedno oko ręką i mówi:
- Pierdzielę, zaryzykuję na jedno oko.

Zobacz cały dowcip

Mężczyzna wrócił z wojska i kłóci się z siostrą. Dochodzi do ostrej wymiany zdań:
- Ty się będziesz mnie słuchała, ja byłem podporucznikiem!
- A ja byłam pod generałem!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip