Po tygodniowej głodówce lew w...

Po tygodniowej głodówce lew w końcu przyznał, że jego opiekun w ZOO jest królem zwierząt.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar BetonowyMur

13 kwietnia 2018, 06:34

inaczej by się miała sprawą jakby wyszedł z tej klatki, wtedy nic by go nie powtrzymało, więc ich jedyną przewagą są pręty klatki

Avatar darcus

13 kwietnia 2018, 14:57

@BetonowyMur: I dubeltówki.

Avatar BetonowyMur

13 kwietnia 2018, 16:19

@darcus: Jedynym co pozwoliło człowiekowi przetrwać są dłonie i kciuki xd

Avatar lukeniu666

13 kwietnia 2018, 21:20

@BetonowyMur: I mózg

Avatar BetonowyMur

13 kwietnia 2018, 21:41

@lukeniu666: Każde zwierzę ma mózg

Avatar darcus

Edytowano - 13 kwietnia 2018, 21:49

@BetonowyMur: A gówno prawda.

Avatar BetonowyMur

13 kwietnia 2018, 21:53

@darcus: No jakoś muszą mieć organ kontrolujący całe ciało

Avatar darcus

13 kwietnia 2018, 22:25

@BetonowyMur: Ale to nie zawsze jest mózg.

Avatar lukeniu666

14 kwietnia 2018, 08:18

@BetonowyMur: Tak, ale mózg człowieka jest najlepiej rozwinięty

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Mówią, że warto dla zdrowia chodzić na bosaka.
- Szczera prawda! Za każdym razem, kiedy budzę się rano w butach - głowa mnie strasznie boli...

Zobacz cały dowcip

W klasie pierwszej, prowadzonej przez bardzo seksowną i młodziutką nauczycielkę, w ostatniej ławce, tuż za Jasiem, zasiadł jaśnie pan dyrektor szkoły. Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji "najświeższej" w szkole nauczycielki. Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką spódniczką pośladki, pisząc na tablicy:
- "Ala ma kota." Nawrót i pytanie do klasy: - co ja napisałam? Martwota i przerażenie... Jedynie Jaś wyrywa się jak szalony. No...., no..., Jasiu? Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka, wezwała go do odpowiedzi.
- Ale ma dupę! - mówi Jaś.
- Pała! - wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia.
Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora:
- Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj.

Zobacz cały dowcip

Komendant wysyła do szkoły dwóch policjantów, aby zrobili maturę, ponieważ mają ukończone trzy klasy szkoły średniej.
Początek roku szkolnego. Do siedzących w ławce policjantów zwraca się nauczycielka, chcąc sprawdzić, jaka wiedza im pozostała.
- Kto napisał "Pana Tadeusza"?
- Nie ja - mówi jeden.
- Nie ja - odpowiada drugi.
Nauczycielka dzwoni do komendanta.
- Kogo pan mi tu przysyła?! Oni nie wiedzą nawet, kto napisał "Pana Tadeusza"!
- Dobrze, porozmawiam z nimi - odpowiada komendant.
Po dwóch dniach komendant dzwoni do nauczycielki:
- W porządku, proszę pani, załatwione. Szybko się przyznali. Jeden pisał, drugi dyktował.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!

Zobacz cały dowcip

Klientka w chińskiej restauracji pyta kelnerkę:
- Co pani dziś poleca? Kurczaka orientalnego czy Kaczkę w sosie słodko-kwaśnym?
- Aaa... Jeden pies.

Zobacz cały dowcip

- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?

Zobacz cały dowcip