Dwóch wariatów rozbraja bombę..
- A jak wybuchnie? - pyta się jeden
- Nic nie szkodzi, mam drugą...
W Polsce przed wejściem na przejście dla pieszych na drodze jednokierunkowej piesi rozglądają się w obie strony.
W Rosji na wszelki wypadek patrzą jeszcze do góry.
Jadłem lunch z koleżanką z pracy, kiedy do restauracji weszła moja żona:
- To moja żona, muszę się ukryć!
- Nie bądź głupi, dlaczego miałaby być podejrzliwa o osobę, z którą pracujesz?
- Będzie. Myśli, że nie żyję od 1995 roku.
Mąż mówi do żony:
- Zdejmij majtki, bo zaraz przyjdzie hydraulik.
- A co, nie mamy już pieniędzy?
- Z kaloryfera k***a zdejmij!
Mąż dzwoni do żony i od razu zadaje pytanie:
- Kochanie, z czym była dzisiejsza zupa?
- Z sekretnym składnikiem - Odpowiada żona.
- To go wyjaw, bo lekarze nie wiedzą, co robić...
W hurtowni drewna:
- To bardzo duże zamówienie panie Noe, jak pan zamierza je opłacić?
- Proszę się nie martwić, szef zapłaci przelewem.
Komentarze
Odśwież4 czerwca 2018, 09:35
imo bardziej z bledami kompilatora
Odpisz
12 maja 2018, 00:24
Witam jestem tu z obrazków
Odpisz
12 maja 2018, 15:56
@Maciej271104: A witamy witamy w naszych skromnych dowcipowych progach!
Odpisz
12 maja 2018, 17:55
@lukeniu666: Nudno tu troche... :/
Odpisz
22 listopada 2017, 19:20
Programista... I raczej nie, bo ci z Microsoftu by szybko wymarli ;)
Odpisz
11 maja 2018, 21:35
@Monster_: przeczytaj jeszcze raz tam wyraźnie pisze DOBREGO
Odpisz