Facet siedzi spokojnie w kuchni i robi tzw. poranny przegląd prasy. Nagle stojąca za nim żona szturcha go...
- Eee! Co ty! Za co to?
- Co to za karteczka z napisem "Sabrina" wystaje ci z kieszeni?
- Nie pamiętasz, kochanie? W zeszłym tygodniu postawiłem na wyścigach na konia o takiej nazwie.
Uspokojona żona przeprasza męża.
Kilka dni później facet siedzi znowu w kuchni i podobnie dostaje kuksańca od od żony...
- Za co znowu!?
- Twój koń dzwoni...
Pani w przedszkolu poleciła dzieciom narysować jakieś zwierzątko i zaśpiewać o nim piosenkę. No to mamy kota i piosenkę o kocie na płocie, misia i piosenkę stary niedźwiedź mocno śpi, myszkę która ucieka do dziury...
A Jaś maluje sobie jeża. Pani pyta:
- A masz piosenkę do jeża?
- Mam.
- To zaśpiewaj.
- Lulaj że jeżuniu...
Środek nocy - trzecia nad ranem. Do domu powraca zmęczony, po libacji z kolegami mężczyzna. Otwiera drzwi cichutko, delikatnie skrada się w przedpokoju, żeby tylko nie obudził żony. Nagle słychać zgrzyt zegara, wysuwa się kukułka i kuka 3 razy.
- O, Cholera - myśli zaniepokojony mężczyzna - Ale wiem co zrobić - dokukam jeszcze 8 razy i żona nawet jak się obudziła, będzie myślała, że wróciłem o 11:00. Jak postanowił, tak zrobił i zadowolony z siebie położył się spać.
Rano budzi go zona.
- Kochanie, musisz dzisiaj wcześnie wstać!
- A po co? Przecież dziś sobota.
- Musisz wstać i oddać nasz zegar do naprawy.
- A co się stało?
- Coś jest nie w porządku z kukułką. Wyobraź sobie zakukała w nocy 3 razy, potem zachichotała szyderczo, parę razy beknęła, dokukała 8 razy, puściła bąka, zaryczała jak wół i poszła do łazienki się porzygać.
Najnowsze badania amerykańskich naukowców dowodzą, że dzieci osób bezdzietnych prawdopodobnie również nie będą miały dzieci w przyszłości.
Czym różni się upadek z ósmego piętra od upadku z parteru?
Przy upadku z ósmego piętra słychać:
Aaaaaaaaaaaaaaa ŁUP
A przy upadku z parteru:
ŁUP aaaaaaaaaaaa
- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.
Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...
Komentarze
Odśwież15 kwietnia 2018, 16:40
Mogła od razu się skapnąć, przecież konie nie istnieją.
Odpisz
15 kwietnia 2018, 18:21
@ewelkapl: Za to grzybki mają się świetnie, nie?
Odpisz
17 kwietnia 2018, 15:48
@lukeniu666: *Magiczne Grzybki
Odpisz
22 kwietnia 2018, 15:15
@Defcior: Grzybki z Plants vs Zombies*
Odpisz
23 kwietnia 2019, 22:22
@ewelkapl: Masz coś z głową konie istnieją
Odpisz
25 kwietnia 2019, 12:58
@nickever123: Widziałeś kiedyś w autobusie specjalne miejsce dla konia?
Odpisz
25 kwietnia 2019, 23:56
@ewelkapl: A widziałeś kiedyś brak miejsca dla konia?
Odpisz
Edytowano - 26 kwietnia 2019, 13:30
@ewelkapl: @ewelkapl
W autobusie nie ale w składzie na opakowaniu parówek już tak, ale ciebie tam nie było, miejsca w autobusie specjalnie dla ciebie też nie widziałem, więc wnioski wyciągnij sobie sama.
Odpisz
17 maja 2019, 07:42
@ewelkapl: tak XD w przyczepie
Odpisz
23 lutego 2021, 08:25
@ewelkapl: sam nie istniejesz
Odpisz
23 lutego 2021, 12:19
@twardalyzka: A ty właśnie piszesz do osoby, która nie istnieje. To raczej normalne nie jest.
A na dodatek ta osoba ci jeszcze odpisuje.
Odpisz