Babcia Sara założyła się z wnukiem Abramem, że jak ten nie zje 25 pierogów, to posprząta jej mieszkanie.
Abram dojada dwudziestego czwartego pieroga, a dwudziestego piątego na talerzu... nie ma.
ach, te cwane, żydowskie babcie!
Dobra zmiana w sądach. Młody sędzia ma pierwszą sprawę. Postanowił skonsultować się z doświadczonym kolegą przez telefon:
- Mam tutaj bimbrownika. Jak myślisz, ile mu dać?
- Dwadzieścia złotych za litr, ani grosza więcej!
Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- Macie ołówki?
- Normalne, czy katolickie?
- A czym się różnią?
- Katolickie są bez gumki.
Po wielkim wiosennym sprzątaniu, tata gotuje makaron na obiad.
- Ej, dzieciaki, gdzie jest sitko?
- Było dziurawe, więc wyrzuciliśmy.
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co
- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.
Komentarze
Odśwież1 listopada 2017, 08:15
Teraz pytanie - czy żydowska babcia naprawdę dałaby wnukowi tyle jedzenia całkiem za darmo?
Odpisz
2 listopada 2017, 07:58
@Mijak: Co w rodzinie, to nie zginie ;D
Odpisz