Pewien młody człowiek dostał od dyrektora domu pogrzebowego zlecenie zagrania na pogrzebie bezdomnego, który nie miał rodziny i chowany był na koszt miasta. Pogrzeb miał się odbyć na obrzeżach miasta, na małym i cichym cmentarzyku ukrytym w podmiejskim lesie. Gitarzysta szukał drogi dojazdowej do miejsca ceremonii, ale ciągle nie mógł trafić we właściwe miejsce. Wreszcie, po godzinie błądzenia, trafił na miejsce pochówku.
Niestety, okazało się, że mistrza ceremonii już dawno nie było, pozostali jedynie grabarze, którzy przed zasypaniem dołu zrobili sobie przerwę śniadaniową. Gitarzysta źle się poczuł, że zawiódł dyrektora domu pogrzebowego, jak i zmarłego. Przeprosił obecnych za spóźnienie i nie wiedząc, co robić, po prostu wyjął gitarę i zaczął grać. Pracownicy odłożyli kanapki i zebrali się wokół niego. Chłopak grał dla człowieka bez rodziny i przyjaciół, grał szczerze i głęboko z serca, jak jeszcze nigdy dotąd mu się to nie zdarzyło. Kiedy zaczął grać "Amazing Grace" jeden z grabarzy załkał. Po kolei wszyscy mężczyźni ronili łzy przy wzruszającej melodii. Kiedy przebrzmiał ostatni akord spakował gitarę, wsiadł do samochodu i odpalił silnik. Był przejęty tym, jak bardzo można być samotnym i cieszył się, że udało mu się pożegnać tego nieszczęśliwego człowieka. Kiedy jeszcze na chwilę uchylił drzwi samochodu, usłyszał jednego z robotników, mówiącego:
- Jeszcze nigdy czegoś takiego na oczy nie widziałem, a zakopuję szamba od dwudziestu lat!
Policjant wraca późnym wieczorem do domu i mówi żonie:
- Napadła mnie banda chuliganów. Otoczyli mnie, zabrali portfel, zegarek...
- Nie miałeś ze sobą pistoletu?
- Oczywiście, że miałem, ale dobrze go ukryłem!
- Szefie, dostanę podwyżkę?
- W żadnym wypadku!
- Bo powiem innym, że dostałem!
Rozmawiają dwa lwy w ZOO:
- Podobno kiedyś udało Ci się uciec.
- To prawda, ukryłem się wtedy urzędzie. Codziennie zjadałem jednego urzędnika, nikt nie zauważył. Dopiero jak się pomyliłem i pożarłem sprzataczkę, zrobiła się afera i mnie złapali...
Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co
- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.
Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?
Bronisław.
Komentarze
Odśwież1 sierpnia 2017, 21:11
Wyjęęę XDD
Odpisz
Edytowano - 25 marca 2017, 22:28
ja i to zdziwienie na końcu XD
Odpisz