Stoi facet w autobusie i chce,...

Stoi facet w autobusie i chce, żeby gość obok skasował mu bilet, ale nie wie, jak się do niego odezwać. Myśli:
- Jedzie do mojej dzielnicy, bo nie wysiadł na poprzednim przystanku. Wiezie kwiaty, więc jedzie do kobiety. A że kwiaty ładne to i kobieta pewnie ładna. W mojej dzielnicy są dwie ładne kobiety. Moja kochanka i moja żona. Nie może jechać do mojej kochanki, bo ja tam jadę. Musi jechać do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków - Andrzeja i Piotra. Andrzej jest w delegacji.
- Mógłby mi pan skasować bilet, panie Piotrze?

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar NaiNeko27

3 września 2017, 00:19

Ile trzeba expić na taką dedukcję?

Avatar HIbiskus123

1 września 2017, 14:34

Dedukcja lvl: 100000000

Avatar Ares011

30 sierpnia 2017, 02:33

było

Avatar szczerbatek12

31 sierpnia 2017, 12:08

@Ares011: Ten uczuć gdy ktoś napisał to przed tobą i po tobie, ale i tak to ty dostaniesz srapkę w dół.

Avatar Ares011

31 sierpnia 2017, 13:16

@szczerbatek12: Losowe prawa jeja

Avatar szczerbatek12

31 sierpnia 2017, 13:49

@Ares011: Taaa, znam tą niesprawiedliwość... :/

Avatar ewelkapl

30 sierpnia 2017, 20:04

Było

Avatar jan12345643533522443

29 sierpnia 2017, 19:28

byo

Avatar ostragaba

29 sierpnia 2017, 10:55

extra ten dowcip

Avatar
Konto usunięte

19 lutego 2017, 11:22

i co skasował?

Avatar Turbek213

29 sierpnia 2017, 08:06

Zawsze niedokończone historie :c

Avatar Kocurek35

19 lutego 2017, 16:06

jakie prawdziwe

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Jak się nazywają dwa takie same drzewa?

Klony.

Zobacz cały dowcip

Wspomnienia Taternika:
"Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon Morskiego Oka.
Dotarliśmy pod ścianę. Nasz instruktor (jako, że byliśmy przygotowani na wyprawę pod każdym względem) zaproponował, żebyśmy sobie strzelili po jednym - "żeby nam się ściana trochę położyła - będzie się lepiej wchodzić". Towarzystwo nie namyślało się długo i zaczęli "kłaść ściany" dosyć intensywnie, z czasem flaszki zaczęły topnieć jedna po drugiej i skończyło się na kompletnym uboju. Gdy grupa ocknęła się równo ze świtem zauważyli, że brakuje wśród nich prowodyra libacji - instruktora..."
I tutaj następuje wersja GOPR-owców:
"Zapieprzamy gazikiem, wyjeżdżamy zza zakrętu a tu jakiś facet na środku drogi idzie na czworaka, wbija haki w asfalt i asekuruje się liną..."

Zobacz cały dowcip

Norwegia:
Kobieta widzi 10 płaczących mężczyzn.
- Dlaczego płaczecie?
- Widzieliśmy, jak mężczyzna wyrywa kobiecie torebkę, ale baliśmy się podejść i zareagować.
- To wezwijcie policję.
- To my jesteśmy policja...

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?

Bronisław.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...

Zobacz cały dowcip