Żyła sobie matka która miała...

Żyła sobie matka która miała trzy córki: Śnieżynkę, Kropelkę i Cegiełkę.
Pewnego dnia Śnieżynka poszła do mamy i spytała:
- Czemu mnie tak nazwałaś?
- To dlatego, że kiedy się urodziłaś, na twoje czoło spadła śnieżynka.
Następnego dnia przyszła Kropelka i pyta się mamy:
- Czemu mnie tak nazwałaś?
- Bo kiedy się urodziłaś na twój nos spadła kropelka.
Kolejnego dnia przychodzi Cegiełka i mówi:
- Kdzfgbkvdlufg.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Mesemes

26 kwietnia 2017, 15:18

dajcie słoik, kisne

Avatar remoros1

22 sierpnia 2017, 08:37

@Mesemes: [_] proszę

Avatar Skilowi

14 kwietnia 2017, 13:21

hahahahajaahha h hahaahhaahahahhahhhaahhahahahaahahahah haha hahaha hahahaahahahahahaahahah

Avatar
Konto usunięte

13 marca 2017, 20:39

Jakie zło XD XD

Avatar Keniazi

13 marca 2017, 21:23

mmm przez pierwsze dwa porody była bezdomna a w trakcie trzeciego budowała dom

Avatar Iskra20087

17 marca 2017, 19:08

@Keniazi: Logiczne...

Avatar
Konto usunięte

17 marca 2017, 19:34

@Iskra20087: Więc za co minusy?

Avatar Iskra20087

17 marca 2017, 20:03

jakie minusy?

Avatar
Konto usunięte

Edytowano - 17 marca 2017, 21:51

@Iskra20087: Chodziło mi o panią z góry

Avatar Iskra20087

18 marca 2017, 09:43

Spk

Avatar Keniazi

18 marca 2017, 11:31

@Iskra20087: bo ludzie mnie nie lubią

Avatar Polish_Sniepr

27 marca 2017, 22:34

bardzo złe

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Czym się różni matematyk dodający dwa do trzech od matematyka dodającego trzy do dwóch?

W sumie niczym.

Zobacz cały dowcip

Wchodzi facet do sklepu zoologicznego i stwierdza, że chcę kupić zwierzątko. Właściciel informuje go, że ma gadającą stonogę.
- Naprawdę, za ile?
- Jak dla pana... 200 zł.
Zachwycony facet kupuje stonogę i bierze ją do domu.
Po dotarciu na miejsce kładzie pudełko po zapałkach ze stonogą w środku na stole, otwiera je i mówi:
- Panie Stonogo, masz ochotę na kielonka?
Stonoga nic nie odpowiedział. Facet stwierdził, że pewnie jest zmęczony po podróży, więc może później sobie z nią pogada.
Po godzinie znowu otwiera pudełko i rzecze:
- Panie Stonogo, kielonka?
Stonoga znowu nic nie opowiedziała.
Facet robi się podejrzliwy i stwierdza, że jak za godzinę stonoga się nie odezwie, to pójdzie do sklepu zoologicznego i złoży reklamację.
Po godzinie znowu otwiera pudełko i rzecze:
- Panie Stonogo, kielonka?
- Słyszałem cię za pierwszym razem kretynie, buty zakładam.

Zobacz cały dowcip

Szpital.
– Panie doktorze, jednak mam pewną prośbę.
– Proszę się nie martwić, leży pan już na stole, a ja operuję od 10 lat.
– Rozumiem, panie doktorze, ale jednak zdecydowanie proszę, żeby…
– Cicho!
– Ale jednak…
– Niech pan zamilknie, albo każę dać panu zastrzyk usypiający!
– Dzięki Bogu… O to właśnie mi chodziło…

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip