Polak pyta Francuza: - Jak...

Polak pyta Francuza:
- Jak powiesz, że kochasz tą dziewczynę?
- Że TĘ, polski analfabeto.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar krysztal2000

17 lutego 2017, 00:11

Analfabetyzm - brak umiejętności czytania i pisania. Skoro było pytanie "jak powiesz" to logiczne, że rozmawiali głosowo. Więc powiedzenie "tą dziewczynę" w żadnym calu nie jest ani literówką, ani przykładem analfabetyzmu.

Avatar maxmaxi123

6 lutego 2017, 08:27

tak BTW, jak powiedzieć "tą" czy "tę" smaczną zupę?

Avatar noszkurnawszystkozajete

6 lutego 2017, 11:06

Avatar baarts

6 lutego 2017, 11:10

@maxmaxi123: tę zupę

Avatar mrofpower

7 lutego 2017, 08:43

@maxmaxi123: jak jest końcówka ę np w zupĘ to mówisz tĘ a jak zupĄ to tĄ

Avatar maxmaxi123

7 lutego 2017, 21:09

@mrofpower: czyli w tym przypadku słowo "smaczną" nie wpływa na końcówkę, tak?

Avatar baarts

7 lutego 2017, 22:51

@maxmaxi123: Tak, bo chodzi tu o podmiot, nie przydawkę.

Avatar maxmaxi123

7 lutego 2017, 23:04

@baarts: Dziękuję wam za wyjaśnienie, zawsze jak chciałem się o to zapytać to zapominałem.

Avatar Cheetahir

8 lutego 2017, 21:46

@maxmaxi123: Możesz na 2 sposoby mówić, ale w pisanym zakłada się, że tę.

Avatar baarts

12 marca 2017, 11:19

@Cheetahir: Nie, po prostu tę jest poprawnie.

Avatar Cheetahir

12 marca 2017, 11:40

@baarts: Nie znasz się, nie wypowiadasz.
W języku mówionym można, ale nie oficjalnie. Ok. 30% ludzi w google pisze tą (książkę, cokolwiek), więc można to już odróżnić jako zwyczajna naturalna ewolucja języka.

Avatar Krzyniu

6 lutego 2017, 08:25

J'adore la Polonge?

Avatar Turbek213

6 lutego 2017, 15:45

@Krzyniu: Tienes razòn, mi amigo!

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Dawno temu, w czasach kryzysu gospopdarczego Towarzysz Pierwszy Sekretarz KC PZPR kazał się zamrozić na sto lat, by doczekać lepszych czasów. Po upływie tego okresu obudzono go i wypuszczono. Idzie sobie wzdłuż głównej ulicy Katowic i oczom nie wierzy. W sklepach jest pełno różnego rodzaju towarów, myśli sobie: ”nareszcie socjalizm okazał swoją wyższość”. Jednakże zgłodniał. Zachodzi do sklepu mięsnego, a tutaj pełno wszelkiego dobra: szynki, balerony, polędwice. Rozgląda się, ale nie widzi swojego ulubionego dania. Podchodzi więc do sklepowej i pyta czy może kupić sobie kaszanki. ”Kaszanka, kaszanka - co to takiego?” - zastanawia się. Jednakże po chwili domyśla się o co chodzi nieznajomemu i odpowiada: ”Aaa... kaszanka, to pewnie to, co jedzą w rezerwatach komuniści”.

Zobacz cały dowcip

Jedna z młodszych klas szkoły podstawowej. Pani nauczycielka stojąc na ławce zmienia jakiś obrazek, a dzieci trzymają ławkę, aby pani nie spadła. Jasio korzystając z okazji zagląda pani pod spódniczkę. Wchodzi inny nauczyciel, zauważył co wyczynia chłopiec i mówi:
- Jasiu uważaj bo oślepniesz!
Jasio zakrywa jedno oko ręką i mówi:
- Pierdzielę, zaryzykuję na jedno oko.

Zobacz cały dowcip

Mężczyzna wrócił z wojska i kłóci się z siostrą. Dochodzi do ostrej wymiany zdań:
- Ty się będziesz mnie słuchała, ja byłem podporucznikiem!
- A ja byłam pod generałem!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip