Mężczyzna spaceruje kalifornijską plażą pogrążony w głębokiej modlitwie. Nagle przemówił głośno:
- Panie Boże, spełnij jedno moje życzenie.
I usłyszał głos Boga:
- Ponieważ zawsze chodziłeś moimi drogami, spełnię twoje życzenie.
Mężczyzna poprosił:
- Zbuduj dla mnie most na Hawaje, żebym mógł tam jeździć samochodem kiedy tylko zechcę”.
Bóg odpowiedział:
- Twoje życzenie jest bardzo materialistyczne. Pomyśl logicznie, jak wielkich nakładów wymaga takie przedsięwzięcie. Ile betonu, stali. Rzecz jasna mogę to zrobić, ale trudno znaleźć usprawiedliwienie dla takiej prośby. Może wymyśliłbyś inne życzenie, które bardziej oddałoby mi chwałę.
Mężczyzna długo się zastanawiał i w końcu odrzekł:
- Dobrze Panie Boże, w takim razie chciałbym być w stanie zrozumieć kobiety. Chciałbym, wiedzieć, co one czują w głębi duszy, co myślą kiedy nie odzywają się do mnie albo, kiedy płaczą. O co tak naprawdę im chodzi, kiedy na moje pytanie - co ci jest? - odpowiadają - a nic. I chciałbym wiedzieć, jak mogę uczynić kobietę naprawdę szczęśliwą.
Po kilku minutach ciszy Bóg odpowiedział:
- Chcesz dwa, czy cztery pasy ruchu na tym moście?
Po latach spotykają się koledzy z klasy:
- Hej, Heniek, jak ci się powodzi?
- Bardzo dobrze, Józku. Mam sieć sklepów i nieźle zarabiam.
- Jak tego dokonałeś? Przecież przez matmę siedziałeś parę razy w tej samej klasie.
- Wiesz, kupuję w Chinach duperele po złotówce i sprzedaję tutaj po cztery złote. No i z tych trzech procent jakoś żyję.
Blondynka wraca od okulisty i koleżanka pyta:
- I co powiedział lekarz?
- Wzrok mam dobry, ale muszę nauczyć się alfabetu!
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!
Komentarze
Odśwież17 lutego 2017, 00:11
Analfabetyzm - brak umiejętności czytania i pisania. Skoro było pytanie "jak powiesz" to logiczne, że rozmawiali głosowo. Więc powiedzenie "tą dziewczynę" w żadnym calu nie jest ani literówką, ani przykładem analfabetyzmu.
Odpisz
6 lutego 2017, 08:27
tak BTW, jak powiedzieć "tą" czy "tę" smaczną zupę?
Odpisz
6 lutego 2017, 11:06
@maxmaxi123: tę
Odpisz
6 lutego 2017, 11:10
@maxmaxi123: tę zupę
Odpisz
7 lutego 2017, 08:43
@maxmaxi123: jak jest końcówka ę np w zupĘ to mówisz tĘ a jak zupĄ to tĄ
Odpisz
7 lutego 2017, 21:09
@mrofpower: czyli w tym przypadku słowo "smaczną" nie wpływa na końcówkę, tak?
Odpisz
7 lutego 2017, 22:51
@maxmaxi123: Tak, bo chodzi tu o podmiot, nie przydawkę.
Odpisz
7 lutego 2017, 23:04
@baarts: Dziękuję wam za wyjaśnienie, zawsze jak chciałem się o to zapytać to zapominałem.
Odpisz
8 lutego 2017, 21:46
@maxmaxi123: Możesz na 2 sposoby mówić, ale w pisanym zakłada się, że tę.
Odpisz
12 marca 2017, 11:19
@Cheetahir: Nie, po prostu tę jest poprawnie.
Odpisz
12 marca 2017, 11:40
@baarts: Nie znasz się, nie wypowiadasz.
W języku mówionym można, ale nie oficjalnie. Ok. 30% ludzi w google pisze tą (książkę, cokolwiek), więc można to już odróżnić jako zwyczajna naturalna ewolucja języka.
Odpisz
6 lutego 2017, 08:25
J'adore la Polonge?
Odpisz
6 lutego 2017, 15:45
@Krzyniu: Tienes razòn, mi amigo!
Odpisz