Andrzej wrócił z imprezy, gdzie wylało się dużo alkoholu. Zauważył, że nie ma telefonu, więc poszedł do swej koleżanki, u której odbywała się impreza.
-Hej! Nie zostawiłem u ciebie przypadkiem komórki?
-Tak. Zostawiłeś, odbierasz za 9 miesięcy.
Co powiedział strateg, przykładając ucho do zegarka?
- Taktyka.
W hurtowni drewna:
- To bardzo duże zamówienie panie Noe, jak pan zamierza je opłacić?
- Proszę się nie martwić, szef zapłaci przelewem.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?
Bronisław.
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Komentarze
Odśwież12 marca 2020, 16:56
Nie wypijecie
Odpisz
20 sierpnia 2017, 15:46
a znasz śląski napój na"e"? ewentualnie trzy krzynki piwa
Odpisz
20 sierpnia 2017, 20:41
a napój na "z"?
ze sto lub wincyj krzinek piwa
Odpisz
21 sierpnia 2017, 17:01
@CuteKitty: P? Prawdopodobnie dwiście krzynek piwa.
Odpisz
22 sierpnia 2017, 15:11
@Krzyniu: P? Pierdyliadr krzynek piwa
Odpisz
22 sierpnia 2017, 15:32
G? Gdzie są moje szystkie krzinki piwa?!
Odpisz
25 października 2019, 16:08
A? Ale żych się neabał
Odpisz