- Nie waż się do mnie dzwonić i pisać więcej!
- Co się stało?
- Nic.
- Co ja takiego zrobiłem?
- Nie dzwonisz do mnie i nie piszesz...
Synek mówi do tatusia:
- Tatusiu, zrób żeby słoniki biegały.
- Syneczku, słoniki są zmęczone.
- Tatusiu błagam, zrób żeby słoniki biegały.
- Synku, słoniki są naprawdę bardzo zmęczone. Cały dzień biegały na Twoją prośbę.
- Tatusiu proszę! Ostatni raz...
- No dobrze, ale to już ostatni raz bo słoniki padną! Kooompaniaaaaaa! Maski włóż!!! Trzy okrążenia dookoła poligonu!
- Ostrożności nigdy za wiele - powiedział zięć, zamykając na kłódkę trumnę z teściową.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!
Komentarze
Odśwież3 grudnia 2016, 02:08
Sprawdźmy to!
Odpisz
2 grudnia 2016, 23:32
A co wchodzi jednym, wychodzi drugim, ale nie zostaje w głowie? Nabój
Odpisz
28 listopada 2016, 07:40
To jest zueee ;_;
Odpisz
28 listopada 2016, 07:49
@Turbek213: Nie.
Odpisz
28 listopada 2016, 09:03
@Davido: Tak.
Odpisz
28 listopada 2016, 08:57
Odpisz
25 listopada 2016, 17:04
raczej spikulec do lodu ale sie nie czepiam
Odpisz
25 listopada 2016, 17:31
@generalpartyzantkijeja: Co kto lubi xD
Odpisz
24 listopada 2016, 19:55
Szczególnie gdy zamiast kilofu jest saperka
Odpisz