- Chciałem złożyć reklamację na towar zakupiony u was.
- Proszę o przedmiot reklamacji.
- Nie mam.
- Więc nie mogę rozpatrzyć pańskiego wniosku.
- Droga pani, gdyby ten bumerang wrócił, to byśmy się dziś tu nie spotkali.
Jak się nazywa narodowy taniec ziemniaków?
- Obierek.
- Dalej szukasz portfela?
- Nie, Marek już go znalazł.
- To czego szukasz?
- Marka.
Kupiłem chińskie dżinsy. Rozporek rozpina się w trakcie chodzenia w nich. Teraz wiem, czemu Chińczyków jest ponad miliard.
- Podobno Janek zginął w pożarze leśniczówki?
- Zawsze chciał być zapalonym myśliwym.
Rosjanin przyjeżdża do gułagu. Strażnik przyjmuje go i pyta:
- Według papierów dostałeś 50 lat, za co?
- Strażniku, powiedziałem, że Stalin jest kretynem.
- I za to dostałeś 50 lat?
No tak, 10 za obrazę Kremla, 10 za obrazę matki ojczyzny, 15 za obrazę Stalina i 15 za rozpowszechnianie tajemnicy państwowej.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Komentarze
Odśwież1 grudnia 2020, 11:07
Bo bumerangi nie wracają. Służą do atakowania ofiary od boku
Odpisz
24 listopada 2016, 22:15
"Czasem nie wracają" :P
Odpisz
24 listopada 2016, 11:02
Jak kocha to wróci.
Odpisz
24 listopada 2016, 14:41
@damian2500: To się dopiero nazywa być "Rzuconym" przez bumerang... Rzuconym w sensιε dosㅎㄴć kㅇszα
Odpisz
24 listopada 2016, 14:14
mi bumerang przeleciał do wrednej sąsiadki....ona to spaliła i opierała się że nie wiedziała żadnego bumerangu...
Odpisz
19 listopada 2016, 14:48
bumerangiem też trzeba umieć rzucać...
Odpisz