Skacowany nieco facet nie może...

Skacowany nieco facet nie może się dostać do mieszkania, więc puka do sąsiadów. Otwiera pięcioletni chłopiec:
- Jest może tata albo mama?
- Nie ma... Jestem sam.
- A mógłbyś mnie poczęstować szklanką wody?
Mały przytakuje. Po chwili przynosi pół szklanki wody. Facet wypija, jednym haustem i prosi o jeszcze. Chłopiec przynosi ponownie połowę objętości, więc wysyła go po raz trzeci.Tym razem wody jest jeszcze mniej...
- O co ci chodzi? Żałujesz mi wody?
- Nie sięgam do kranu, a w klozecie się już kończy...

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar
Konto usunięte

6 listopada 2016, 22:09

dobre

Avatar Levandovsky

7 listopada 2016, 01:54

P.O.M.A.R.A.Ń.CZ.O.W.E

Avatar Davido

19 listopada 2016, 11:23

@Levandovsky: M.A.R.T.W.O.M.E.M.I.C.Z.N.E.

Avatar
Konto usunięte

19 listopada 2016, 12:36

@Davido: ODRODZENIOMEMICZNE

Avatar
Konto usunięte

12 kwietnia 2017, 20:23

P O T Ę Ż N E

Avatar sliwak2001

21 listopada 2016, 16:04

Woda barwiona naturalnymi barwnikami. xd

Avatar
Sourcream

Edytowano - 21 listopada 2016, 14:37

Stare,ale dobre

Avatar ewelkapl

7 listopada 2016, 19:55

Było

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Jasiu do nauczycielki:
- Ma pani swoje nagie fotki?
- Nie.
- Chce pani kilka?

Zobacz cały dowcip

Jaka jest różnica między nauczycielem a krową?

- Krowa ma więcej siana.

Zobacz cały dowcip

Młody, niedoświadczony człowiek dostał pracę w pewnej wielkiej, bardzo znanej firmie. Pracował przez tydzień, radził sobie średnio, a tu nagle wzywa go dyrektor biura:
- Szanowny Panie - mówi - zdecydowaliśmy się przenieść pana na wyższe stanowisko. Teraz będzie pan kierownikiem działu.
Tak też się stało. Po tygodniu dość marnej pracy, młodego człowieka wzywa szef koordynacji działów:
- Szanowny Panie - mówi - zdecydowaliśmy się pana awansować, teraz będzie pan szefem filii w naszym mieście.
I tak mija kolejny tydzień takiej sobie pracy - ale oto główny szef, czyli najważniejszy boss, wzywa młodego człowieka do siebie.
- Postanowiłem Cię awansować. Teraz będziesz szefem naszej firmy na całą Polskę. Twoja pensja będzie dziesięciokrotnie większa niż dotychczas. Będziesz miał do dyspozycji służbowe auto, własny gabinet, będziesz wyjeżdżać na wiele zagranicznych delegacji.
- Dziękuję! - mówi ucieszony młody człowiek.
- I tylko tyle? - mówi boss. - Taka propozycja, a tu tylko "dziękuję"?
- Dziękuję, tato!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.

Zobacz cały dowcip