- Co to był za chłopiec, z...

- Co to był za chłopiec, z którym szedłeś do szkoły?
- Kolega z klasy, syn generała...
- O, z niego mógłbyś brać przykład. Taki mały, a już syn generała!

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar samijaikrazi

Edytowano - 11 kwietnia 2017, 11:16

w samolocie jest 50 cegieł i jedna wypadła
jak można włożyć słonia w 3 krokach do loduwki '; otworzyć lodówkę schować słonia do lodówki i zamknąć';
czemu jedno zwieże nie przyszło na przyjęcie```` bo było w loduwce
babcia szła w lesie i umarła '; cegła na nią spadła

Avatar Jawer

11 kwietnia 2017, 13:39

@samijaikrazi: ...aha?

Avatar Iskra20087

11 kwietnia 2017, 14:40

@samijaikrazi: Co to ,,loduwka'' i ,,zwieże''?

Avatar biskupdec

11 kwietnia 2017, 16:52

@samijaikrazi: Jeden z lepszych baitów.
Szacun ;P

Avatar ewelkapl

11 kwietnia 2017, 19:40

Avatar
kroganin

11 kwietnia 2017, 20:21

@ewelkapl: Full HD.

Avatar ewelkapl

11 kwietnia 2017, 20:45

Wystarczy przybliżyć.

Avatar maxmaxi123

12 kwietnia 2017, 18:35

@ewelkapl: Co znaczy to GTFO?

Avatar
kroganin

12 kwietnia 2017, 18:43

@maxmaxi123: Get The fuck out

Avatar maxmaxi123

12 kwietnia 2017, 18:46

Niech Bożydar wynagrodzi ci w zielonych.

Avatar
kroganin

12 kwietnia 2017, 18:48

@maxmaxi123: Magia po angielsku nie ma cenzury.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Baca zatrudnił się w kopalni. Już pierwszego dnia miał pecha, bo wpadł do starego, zapomnianego szybu. Zbiegli się koledzy i mówią:
- Franek, jesteś tam?
- Jo.
- Nic ci się nie stało?
- Ni.
- To wyłaź stamtąd.
- Kaj nie mogę, bo jeszcze lecę...

Zobacz cały dowcip

Rosyjski ceremoniał parzenia herbaty, w przeciwieństwie do japońskiego, ogranicza się do rozpaczliwego szukania po całym mieszkaniu czystej szklanki.

Zobacz cały dowcip

Mąż wraca do domu.
- Gdzie byłeś?! - pyta groźnie żona.
- Kotku spotkałem kumpla z wojska, ... no ... i wiesz troszkę przeholowałem...
- Co? Przecież ty nigdy nie byłeś w wojsku!
- No popatrz, oszukał mnie...

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip

Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.

Zobacz cały dowcip

Pewien Europejczyk zapytał na kanadyjskim forum, dlaczego tak niewielu Kanadyjczyków interesuje się piłką nożną. Dostał taką odpowiedź:
- Chętnie w to wejdziemy, ale z kilkoma zmianami zasad:
1) boisko jest zbyt duże, a aktywność jest tylko na małym obszarze. Należy zmniejszyć boisko,
2) jest zbyt wielu graczy, ponownie tylko niewielka liczba jest aktywna naraz. Wystarczy sześciu w drużynie,
3) będą grać intensywniej, więc konieczne będzie prawo do zmiany składu drużyn na boisku bez ograniczeń,
4) za dużo pieszczenia się, trzeba zliberalizować reguły faulowania,
5) zbyt łatwo zdobywa się gole w pojedynkach jeden na jednego z bramkarzem. Bramka powinna być mniejsza,
6) pokryć boisko lodem.

Zobacz cały dowcip