- Co robi Usain Bolt, kiedy...

- Co robi Usain Bolt, kiedy ucieknie mu autobus?
- Czeka na niego na następnym przystanku.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar panlogin

13 grudnia 2016, 22:40

Usainowi Boltowi nie ucieka autobus. To on ucieka autobusowi.

Avatar JakubJJJ

Edytowano - 5 grudnia 2016, 13:25

To kłamstwo Usain'owi Bolt'owi nie ucieka autobus!

Avatar Ashley12c

4 grudnia 2016, 11:49

Dobre d o w c i p o w e

Avatar EpicArcher

4 grudnia 2016, 12:54

@Ashley12c: buon'arancione chitarra ciao
italiano

Avatar Ashley12c

4 grudnia 2016, 12:59

@EpicArcher: mamma mia!

Avatar sliwak2001

5 grudnia 2016, 19:33

Avatar sliwak2001

5 grudnia 2016, 19:35

@Ashley12c: Ostatnio widzę cię wszędzie!

Avatar Ashley12c

5 grudnia 2016, 21:14

@sliwak2001: Bo Jaja to życie, i poza tym, muszę mieć informacje do opowiadania na WattPadzie. :B

Avatar benben7

7 grudnia 2016, 18:58

@Ashley12c: Jaja to życie? dobrze wiedzieć xD

Avatar Ashley12c

7 grudnia 2016, 20:28

@benben7: Ku*wa, jak się ktoś pomyli to od razu grammar nazi atakują.

Avatar ZeeKo

25 lipca 2017, 20:31

@benben7: Najs

Avatar sliwak2001

25 lipca 2017, 22:24

@ZeeKo: No właśnie, najs refleks.

Avatar EpicArcher

26 lipca 2017, 14:51

@ZeeKo: inhuman reaction

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Żona do męża:
- Zobacz, ja muszę prać, prasować, sprzątać, nigdzie nie mogę wyjść, czuję się jak Kopciuszek.
Mąż na to:
- A nie mówiłem, że ze mną będzie ci jak w bajce?

Zobacz cały dowcip

Było sobie dwóch kumpli - drwali: Wiesław i Patryk. Poszli pewnego razu do roboty i Wiesiek odrąbał sobie rękę. Patryk - myk, myk - wrzucił rękę do torebki foliowej, Wiesława do samochodu i szybko zawiózł do szpitala.
- Ręka... taaa... - mruczy chirurg.
- Będzie ciężko. Za cztery godziny proszę przyjechać po kolegę.
Po tym czasie Patryk przyjeżdża do szpitala.
- Gdzie Wiesiek?
- W ping-ponga gra.
Rzeczywiście - drwal napiżdża w pingla przyszytą ręką aż miło.
Po tygodniu Wiesławowi przydarzył się podobny wypadek - odrąbał sobie nogę. Patryk analogicznie - noga, torebka, Wiesiek, samochód, szpital.
- Noga, ciężka sprawa - mówi chirurg.
- Proszę przyjść za sześć godzin.
Po tym czasie Patryk przyjeżdża do szpitala, a tam na trawniku Wiesio przyszytą nogą w piłkę gra, aż szyby lecą.
Po tygodniu Wisława dopadł pech jeszcze większy. Odrąbał sobie głowę. Patryk - standard: głowa, torebka, korpus Wiesława, auto, szpital.
- Uuuu... ciężka operacja z tą głową, ale za 10 godzin powinno być OK - mówi chirurg.
Po tym czasie do szpitala zajeżdża Patryk.
- Gdzie Wiesław?
- Nie żyje.
- Jak to?! Przecież miało być OK. Operacja wprawdzie ciężka...
- Bo była ciężka! Ale żeś pan, kuźwa, Wieśka w torebce udusił!

Zobacz cały dowcip

Dżin: Trzy życzenia, żadnych życzeń ekstra i nic z seksem.
Ja: Dlaczego?
D: Ja ustalam zasady.
Ja: Chciałbym ja ustalać zasady.
D: Cholera.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Mąż dzwoni do żony i od razu zadaje pytanie:
- Kochanie, z czym była dzisiejsza zupa?
- Z sekretnym składnikiem - Odpowiada żona.
- To go wyjaw, bo lekarze nie wiedzą, co robić...

Zobacz cały dowcip

- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.

Zobacz cały dowcip

Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.

Zobacz cały dowcip