Rozmawiają dwie babeczki:
- Ech, życie... Wracasz z pracy i zapieprzasz w domu. Dzisiaj podłogi myłam, jutro okna...
- A mąż?
- A mąż na szczęście sam się potrafi umyć.
W związku z epidemią koronawirusa zaleca się dokładniejsze pranie pieniędzy.
Środek nocy. Gliniarz zatrzymuje samochód:
- Wie pan, jakimi zakosami jedzie pański samochód?
- Panie władzo, przepraszam. Wypiłem pół litra...
- To jeszcze nie powód, żeby dawać żonie prowadzić!
Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.
Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...
Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.
Komentarze
Odśwież15 czerwca 2019, 03:20
"Lewacy" a "prawicowcy"
Widać tendencję autora :v
Odpisz
9 lipca 2017, 06:35
Niby jest jeszcze Loki... Zniekształcony, ale zawsze. Chociaż szkoda go zabić, tak. Czemu Odyn miaby zabić swojego przyrodniego syna...
Odpisz
6 lipca 2017, 21:40
no ale jak nie ma już gigantów to po co on nam? dajmy szansę innym.
Odpisz
11 października 2016, 07:25
jest lepsza wersja
Odpisz
17 lutego 2017, 23:19
@Miguelp: dajesz
Odpisz
3 marca 2017, 15:00
@TKalina: Jezus obiecał ze wszyscy ludzie będą rowni
odyn obiecal itd
Odpisz
12 lipca 2017, 18:56
@Miguelp: k
Odpisz