Lewacy obiecali zlikwidować...

Lewacy obiecali zlikwidować ubóstwo.
Prawicowcy obiecali zlikwidować biurokrację.
Odyn obiecał zlikwidować lodowych gigantów.
Widzisz jakichś lodowych gigantów?
Głosuj na Odyna!

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar darcus

15 czerwca 2019, 03:20

"Lewacy" a "prawicowcy"
Widać tendencję autora :v

Avatar Moje_Rysunki12

9 lipca 2017, 06:35

Niby jest jeszcze Loki... Zniekształcony, ale zawsze. Chociaż szkoda go zabić, tak. Czemu Odyn miaby zabić swojego przyrodniego syna...

Avatar jans135

6 lipca 2017, 21:40

no ale jak nie ma już gigantów to po co on nam? dajmy szansę innym.

Avatar Miguelp

11 października 2016, 07:25

jest lepsza wersja

Avatar TKalina

17 lutego 2017, 23:19

@Miguelp: dajesz

Avatar Miguelp

3 marca 2017, 15:00

@TKalina: Jezus obiecał ze wszyscy ludzie będą rowni
odyn obiecal itd

Avatar TheMJawesome

12 lipca 2017, 18:56

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Rozmawiają dwie babeczki:
- Ech, życie... Wracasz z pracy i zapieprzasz w domu. Dzisiaj podłogi myłam, jutro okna...
- A mąż?
- A mąż na szczęście sam się potrafi umyć.

Zobacz cały dowcip

W związku z epidemią koronawirusa zaleca się dokładniejsze pranie pieniędzy.

Zobacz cały dowcip

Środek nocy. Gliniarz zatrzymuje samochód:
- Wie pan, jakimi zakosami jedzie pański samochód?
- Panie władzo, przepraszam. Wypiłem pół litra...
- To jeszcze nie powód, żeby dawać żonie prowadzić!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.

Zobacz cały dowcip

Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...

Zobacz cały dowcip

Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.

Zobacz cały dowcip