Podczas podróży samolotem jedna ze stewardess zauważyła, że bokser nie zapiął pasów. Zwróciła mu więc uwagę. Usłyszała wówczas: „Superman nie potrzebuje pasów.”
Niezrażona złośliwą reakcją słynnego sportowca, odrzekła:
- Superman nie potrzebuje też samolotu.
Rozmawiają dwie babeczki:
- Ech, życie... Wracasz z pracy i zapieprzasz w domu. Dzisiaj podłogi myłam, jutro okna...
- A mąż?
- A mąż na szczęście sam się potrafi umyć.
W związku z epidemią koronawirusa zaleca się dokładniejsze pranie pieniędzy.
Środek nocy. Gliniarz zatrzymuje samochód:
- Wie pan, jakimi zakosami jedzie pański samochód?
- Panie władzo, przepraszam. Wypiłem pół litra...
- To jeszcze nie powód, żeby dawać żonie prowadzić!
Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.
Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...
Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.
Komentarze
Odśwież5 czerwca 2017, 11:09
to autentyk z Muhamedem Ali
Odpisz
4 czerwca 2017, 20:22
zaorane
Odpisz
2 czerwca 2017, 16:31
pewnie wymyśliła to Stuardesa pół roku po takiej sytuacji
Odpisz
3 grudnia 2022, 12:58
@Piotro165: Skoro taka sytuacja sytuacja miała miejsce, to jak mogła ją wymyślić
Odpisz
2 czerwca 2017, 07:48
słabe
Odpisz