Na lekcji języka polskiego dzieci poznają literki:
- Czy ktoś zna słówko na literkę „k”? – pyta nauczyciel.
Jasio podnosi rękę, a nauczyciel mówi:
- Ty Jasiu już lepiej nie, bo twoi rodzice jeszcze ciągle nie przyszli do szkoły za słówko na literkę „h”…
Szef: Wiem, że nie lubisz pracować w weekend, ale musimy skończyć ten projekt do poniedziałku. Przyjdź w sobotę do pracy.
Ja: No dobra szefie, ale wie pan, w weekendy komunikacja miejska działa dużo wolniej, więc trochę się spóźnię.
Szef: No dobra, to o której będziesz?
Ja: W poniedziałek.
Klasa chodzi po klasie i nie zwraca uwagi na uwagi nauczyciela
Przychodzi do baby sprzedawca odkurzaczy, stawia odkurzacz na podłodze, podłącza do prądu i mówi:
- Zjem każdy paproch, którego nie wciągnie to supernowoczesne urządzenie.
Na to baba:
- Życzę panu smacznego. Od dwóch dni nie ma prądu.
Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.
Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.
Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?
Mąż z żoną baraszkują w sypialni. Zabierają się do tego bez pośpiechu, powoli budując romantyczny nastrój. Nagle zza ściany słyszą wkurzonego sąsiada:
- Co to ma być? Ruszać się, ślimaki jedne!
Trochę speszeni odsuwają się od siebie i z niepokojem patrzą dookoła, a zza ściany znowu:
- Jesteś facet czy pedał? No bierz ją! Bierz ją ku**a!
Żona na to:
- Ten stary zbok chyba nas podgląda. Zobacz czy ściana nie jest dziurawa.
I zaczyna się szukanie dziury w całym, ale na nic - mur jest solidny i szczelny niczym Durex Extra Safe.
Nadal zaniepokojeni, atmosfera jest już mocno zepsuta, ale w końcu inne uczucia biorą górę i para znów zaczyna się obściskiwać. A zza ściany znowu:
- No szybciej! Tyle kasy na was poszło, ciamajdy!
Żona od razu:
- O czym on gada? Ten psychol chyba podłożył nam tutaj kamerę!
I zaczyna się zaglądanie w każdy kąt, przestawianie mebli i panika, chcą już dzwonić na policję, kiedy nagle mąż łapie się za głowę.
- Nie dzwoń. Rany boskie, debil ze mnie, nie dzwoń! Mecz! Kompletnie zapomniałem!
Komentarze
Odśwież28 marca 2019, 21:08
Henio z tesco.
Odpisz
22 maja 2017, 19:57
a nie na "c" albo "ch" ?
Odpisz
22 maja 2017, 22:23
@patrykz96: Kto pisze niby h*j?
Odpisz
23 maja 2017, 18:09
@patrykz96: Hultaj.
Huncwot.
Odpisz
25 maja 2017, 09:54
Harmider.
Odpisz
27 maja 2017, 21:17
mój brat
Odpisz
27 maja 2017, 22:47
Ile ma lat i jaką ocenę z pokskiego?
Odpisz
Edytowano - 27 maja 2017, 23:17
9 xD.
Nie chodzi na taki normalny Polski bo jest dopiero w drugiej klasie (no prawie trzeciej) i ma jeszcze samą Edukację Wczesnoszkolną.
Jest ode mnie młodszy chyba z 8 lat heh
Odpisz
27 maja 2017, 23:45
Jak twoja rodzina go wychowuje, że w wieku 9 lat już przeklina?
Odpisz
28 maja 2017, 09:38
w szkole od kolegów się nauczył
Odpisz
22 maja 2017, 21:03
Było.
Odpisz
23 maja 2017, 14:21
@Kivera: było że było
Odpisz
23 maja 2017, 01:14
Było
Odpisz