Na lekcji języka polskiego...

Na lekcji języka polskiego dzieci poznają literki:
- Czy ktoś zna słówko na literkę „k”? – pyta nauczyciel.
Jasio podnosi rękę, a nauczyciel mówi:
- Ty Jasiu już lepiej nie, bo twoi rodzice jeszcze ciągle nie przyszli do szkoły za słówko na literkę „h”…

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar
Konto usunięte

28 marca 2019, 21:08

Henio z tesco.

Avatar patrykz96

22 maja 2017, 19:57

a nie na "c" albo "ch" ?

Avatar
KwasAcetylosalicylowy

22 maja 2017, 22:23

@patrykz96: Kto pisze niby h*j?

Avatar dustin2001

23 maja 2017, 18:09

@patrykz96: Hultaj.
Huncwot.

Avatar baarts

25 maja 2017, 09:54

Harmider.

Avatar
Konto usunięte

27 maja 2017, 21:17

mój brat

Avatar
KwasAcetylosalicylowy

27 maja 2017, 22:47

Ile ma lat i jaką ocenę z pokskiego?

Avatar
Konto usunięte

Edytowano - 27 maja 2017, 23:17

9 xD.
Nie chodzi na taki normalny Polski bo jest dopiero w drugiej klasie (no prawie trzeciej) i ma jeszcze samą Edukację Wczesnoszkolną.
Jest ode mnie młodszy chyba z 8 lat heh

Avatar
KwasAcetylosalicylowy

27 maja 2017, 23:45

Jak twoja rodzina go wychowuje, że w wieku 9 lat już przeklina?

Avatar
Konto usunięte

28 maja 2017, 09:38

w szkole od kolegów się nauczył

Avatar Kivera

22 maja 2017, 21:03

Było.

Avatar Nessu

23 maja 2017, 14:21

@Kivera: było że było

Avatar Nessu

23 maja 2017, 01:14

Było

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Szef: Wiem, że nie lubisz pracować w weekend, ale musimy skończyć ten projekt do poniedziałku. Przyjdź w sobotę do pracy.
Ja: No dobra szefie, ale wie pan, w weekendy komunikacja miejska działa dużo wolniej, więc trochę się spóźnię.
Szef: No dobra, to o której będziesz?
Ja: W poniedziałek.

Zobacz cały dowcip

Klasa chodzi po klasie i nie zwraca uwagi na uwagi nauczyciela

Zobacz cały dowcip

Przychodzi do baby sprzedawca odkurzaczy, stawia odkurzacz na podłodze, podłącza do prądu i mówi:
- Zjem każdy paproch, którego nie wciągnie to supernowoczesne urządzenie.
Na to baba:
- Życzę panu smacznego. Od dwóch dni nie ma prądu.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.

Zobacz cały dowcip

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip

Mąż z żoną baraszkują w sypialni. Zabierają się do tego bez pośpiechu, powoli budując romantyczny nastrój. Nagle zza ściany słyszą wkurzonego sąsiada:
- Co to ma być? Ruszać się, ślimaki jedne!
Trochę speszeni odsuwają się od siebie i z niepokojem patrzą dookoła, a zza ściany znowu:
- Jesteś facet czy pedał? No bierz ją! Bierz ją ku**a!
Żona na to:
- Ten stary zbok chyba nas podgląda. Zobacz czy ściana nie jest dziurawa.
I zaczyna się szukanie dziury w całym, ale na nic - mur jest solidny i szczelny niczym Durex Extra Safe.
Nadal zaniepokojeni, atmosfera jest już mocno zepsuta, ale w końcu inne uczucia biorą górę i para znów zaczyna się obściskiwać. A zza ściany znowu:
- No szybciej! Tyle kasy na was poszło, ciamajdy!
Żona od razu:
- O czym on gada? Ten psychol chyba podłożył nam tutaj kamerę!
I zaczyna się zaglądanie w każdy kąt, przestawianie mebli i panika, chcą już dzwonić na policję, kiedy nagle mąż łapie się za głowę.
- Nie dzwoń. Rany boskie, debil ze mnie, nie dzwoń! Mecz! Kompletnie zapomniałem!

Zobacz cały dowcip