Przyszła baba do sklepu, bo chciała kupić sukienkę. Przymierzyła już kilka, ale nie mogła się zdecydować, którą wybrać. Zaczepiła więc faceta w sklepie i pyta:
- Jak się panu podobam w tej sukience?
- Super - odpowiada facet.
- A czy dekolt nie jest za duży? - pyta dalej kobieta.
- A ma pani owłosienie na klacie?
- Nie.
- To zdecydowanie za duży.
- Przeszliśmy dzisiaj na kolejny etap związku. To coś poważniejszego.
- Gratulacje! A co się wydarzyło?
- Przeprosiłem ją za to, co jej się śniło.
Idzie typ do dentysty i pyta się:
- Panie, a czemu to ceramiczny kibel kosztuje 300 zł, a ceramiczny ząb 1000 zł?
Na to dentysta:
- Bo kiblem się niewygodnie gryzie.
- Słyszeliście o elektryku, który złapał za niewłaściwy kabelek i zginął na miejscu?
- Podobno nie wytrzymał napięcia.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?
Bronisław.
Komentarze
Odśwież17 czerwca 2016, 19:46
nie rozumuje
Odpisz
3 lipca 2016, 23:45
@Davido: Chodzi i to, ze dekolt jest az do owlosienia lonowego. Jak trzeba byc malo domyslnym, zeby nie zauwazyc...
Odpisz
2 sierpnia 2016, 06:00
@Oskaras: no wiesz niektórzy (no przykład ja ) mają na tyle naje**ne we łbie że nie rozumieją
Odpisz