Co to jest? Zaczyna się na D, kończy na A i zużywa dużo papieru?
Drukarka
Pewien zdołowany mężczyzna przechadzał się drogą w lesie, wzdychając ciężko.
Nagle na drogę wskoczyła żabka. Mężczyzna już chciał ją ominąć, gdy ta odezwała się do niego:
- Dlaczego jesteś taki przygnębiony?
- Ty... ty mówisz?
- Tak, jestem czarodziejską żabką. Powiedz, jaki masz problem?
- Moja żona to sekutnica, nie mam porządnego domu, ani nawet samochodu i nigdy nie starcza mi pieniędzy.
- Mogę temu zaradzić.
- Ale jak?
- Idź teraz do domu i przekonaj się.
Mężczyzna wrócił i w miejscu swojej starej rudery zobaczył trzypiętrową willę z Astonem Martinem na podjeździe i prześliczną, młodą żoną czekającą na jego przyjście. Pełen radości wrócił do lasu podziękować żabce.
- Co mogę zrobić, żeby ci się za to odwdzięczyć?
- No, wiesz, właściwie jest taka sprawa...
- Mów, zrobię wszystko.
- No, bo wiesz... ja się nigdy z nikim nie kochałam i chciałabym spróbować.
- Ale przecież jesteś żabą.
- Mogę zmienić się w człowieka, ale że wyczerpałam już większość mojej czarodziejskiej mocy to zmienię się tylko w dziewczynkę, co najwyżej 13-letnią. Mam nadzieję, że ci to nie przeszkadza?
- Ależ skąd, tyle dla mnie zrobiłaś.
- I tak właśnie było, Wysoki Sądzie, a nie tak jak ta gówniara gada!
Małego Abramka wywalili ze szkoły - żydowskiej oczywiście - za brak postępów w nauce i nieposłuszeństwo. Przenieśli do go innej szkoły - też żydowskiej. Po kilku miesiącach i z tej wyleciał z tych samych powodów. Do kolejnej - to samo. Po jakimś czasie w mieście nie zostało ani jednej żydowskiej szkoły, w której by już Abramka nie znali, został więc umieszczony w katolickiej.
Po tygodniu dyrektor szkoły wzywa tatę Abramka i oznajmia mu, jakim wspaniałym chłopcem jest Abramek - grzecznym, bystrym i w ogóle najlepszym uczniem w szkole.
Tata po powrocie do domu pyta zbaraniały Abramka:
- Abramek, co się z tobą stało? Mówią mi, że jesteś najlepszym uczniem, nie chuliganisz, no wzór cnót. CO ONI Z TOBĄ ZROBILI?
- Rozumiesz tato, pierwszego dnia taki pan w czarnym ubraniu zaprowadził mnie do ciemnego pokoju, w którym wisiał jakiś pan przybity do krzyża i powiedział:
- "Abramek, to jest Jezus Chrystus. On też był Żydem".
I wtedy zrozumiałem, że to nie przelewki.
*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.
Przy rodzinnym stole:
- Ania! wygrywasz mieszkanie i 20 tysięcy złoty!
- Michał, wygrałeś działkę i samochód!
- Janek wygrałeś...
- Adam, to naprawdę nie jest dobry sposób na czytanie testamentu.
Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?
Komentarze
Odśwież27 kwietnia 2016, 12:27
Dawno, dawno temu wczoraj 5-letnia staruszka, która
miała wysokiego syna o niskim wzroście,
siedząc na drewnianym kamieniu w słonecznym cieniu nic nie mówiąc rzekła:
Ale dziś upalny mróz.
Tymczasem 2 godz. później przechodziło 2 policjantów prowadzących pijanego nieboszczyka . Zaprowadzili go do obory napili sianem nakarmili wodą i położyli go spać. Gdy nieboszczyk się ocknął pobiegł na brzeg jeziora gdzie stały 3 łódki
1-cała
2-pół
3-wcale nie było.
Wsiadł do 3. i popłyną na bezludną wyspę gdzie mieszkali biali murzyni. Nieboszczyk wlazł na gruszkę strząsnął pietruszkę spadła cebula, przychodzi właściciel tego banana i krzyczy :
Panie złaź z tego kasztana bo to moja wierzba. Nieboszczyk zebrał pomidory i poszedł na rynek sprzedawać ogórki.
Historia ta została napisana przez niewidomego jasnowidza na 134 fałdzie spódniczki dziewczynki która przed swoimi urodzinami zmarła na katar trzymając w ręku kwadratowe kółko i bezbarwne pisaki.
Odpisz
28 kwietnia 2016, 11:14
@damian2500: *mózg eksplodował*
Odpisz
Edytowano - 29 kwietnia 2016, 11:48
@damian2500: to jest śmieje dlatego głupie się,bo głupota to zdrowie, a śmiech zabija
Odpisz
30 kwietnia 2016, 12:02
@damian2500: Aż szkoda, że nie można dodawać komentarzy do ulubionych.
Odpisz
30 kwietnia 2016, 16:25
@damian2500: Głuchy słyszał, że niemy powiedział, że niewidomy widział, jak bezzębny jadł włosy łysego.
Odpisz
6 maja 2016, 18:20
@damian2500: Doje**łeś jak łysy warkoczem o kant kuli :D
Odpisz
7 maja 2016, 11:45
@damian2500: hihihihihihhihihihhihihihiv
Odpisz
14 maja 2016, 16:31
@damian2500: bardzo rzadko coś w internecie jest na tyle śmieszne, żebym się zaśmiała. Wygrałeś życie.
Odpisz
22 maja 2016, 17:48
@abuq1: mi też XxD
Odpisz
6 czerwca 2016, 06:18
@damian2500: fajne xD
Odpisz
14 czerwca 2016, 22:36
@damian2500: to nie jest oryginalny tekst
Odpisz
14 czerwca 2016, 23:25
@Vape29: Nie wiem co masz na myśli, ale bardzo podobne teksty do tego są starsze ode mnie. Przytoczyłem wersje, którą ja znam.
Odpisz
7 lipca 2016, 16:51
@damian2500: Dodaję ten dowcip do ulubionych za względu na twój komentarz :D
Odpisz
15 października 2017, 20:50
@damian2500: dodałem ten kawał do ulubionych tylko po żeby móc wrócić do tego komentarza
Odpisz
15 października 2017, 23:47
@Sprokey: Ja napisałam go na drzwiach.
Odpisz
12 maja 2016, 07:22
Moja koleżanka zdechła ze śmiechu. ._.
Odpisz
28 kwietnia 2016, 21:29
ten dowcip jest prześmieszny bo jak można siedzieć pod sosnowym dębem bez jaj
Odpisz
30 kwietnia 2016, 08:33
@doma15: no noe pie**ol
Odpisz
3 maja 2016, 07:40
@doma15: Ty nie mówisz?
Odpisz
27 kwietnia 2016, 19:33
"nic nie mówiąc żekła" XD
Odpisz
27 kwietnia 2016, 23:24
@BOSS111: damn dopiero teraz obczaiłem o co chodzi xD
Odpisz
Edytowano - 2 maja 2016, 00:34
@BOSS111: Rzekła* proponuje "obczaić" słownik języka polskiego.
Odpisz
2 maja 2016, 10:04
spoko każdy się może pomylić jestem 12-latkiem
Odpisz
3 maja 2016, 07:41
@BOSS111: Jestem młodsza od ciebie a jestem lepsza w ortografii xD
Odpisz
3 maja 2016, 11:02
@CukiereczeQ: szybko pisałem na malutkiej klawiaturce telefonu
Odpisz
26 grudnia 2016, 04:15
@BOSS111: Ja większość komentarzy piszę na telefonie, to żadne usprawiedliwienie.
Odpisz
27 kwietnia 2016, 15:29
Hehe
Odpisz