Pewien przewodnik w Górach...

Pewien przewodnik w Górach Skalistych w USA miał bardzo złą sławę. Gdy zabierał jakąś grupę turystów na wyprawę, zawsze ktoś ginął. W końcu zainteresowała się tym policja. W śledztwie wyszło na jaw, że ów przewodnik jest patologicznym mordercą. Sąd orzekł karę śmierci.
W dniu wykonania wyroku posadzono go na krześle elektrycznym.
Włączono prąd, ale po dziesięciu minutach okazało się, że delikwent wciąż żyje. Skazany uśmiecha się i mówi:
- Przecież wszyscy wiedzą, że jestem złym przewodnikiem.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar
Konto usunięte

4 maja 2016, 06:39

To było suche. Bardzo suche.

Avatar kubczakof

24 maja 2016, 20:26

patrz, nadal jest

Avatar
Konto usunięte

19 października 2016, 19:46

@kubczakof: Nawet teraz jest to nadal suche.

Avatar damian2500

20 listopada 2017, 21:54

I teraz.

Avatar korus

10 sierpnia 2019, 16:15

@damian2500: I teraz

Avatar kuba12369

3 sierpnia 2020, 16:30

@korus: macie wodę do namoczenia dowcipu *podaje wiadro wody*

Avatar Lajn_

2 lipca 2021, 17:21

@kuba12369: woda przez ten czas się wysuszyła

Avatar kacproski

16 lipca 2016, 12:50

jak prąd nie działa to powiesić gościa

Avatar heraklio2

9 maja 2016, 08:41

szybko dajcie mi słoik

Avatar wiktoria1515

6 maja 2016, 19:06

za**biste :>

Avatar ghostarcher

5 maja 2016, 22:23

Przecież gdy skazuje się kogoś na krzesło elektryczne, żeby się nie zapalił tylko umarł od prądu polewa się go wodą prawda? Więc nawet jakby twn facet jakimś cudem nke przewodził prądu w żaden sposób to woda na jego ciele już tak.

Avatar Omeg12

6 maja 2016, 11:41

@ghostarcher: I co wtedy? Jeśli nie przewodzi prądu, to naelektryzowana woda nic mu nie zrobi.

Avatar heraklio2

Edytowano - 9 maja 2016, 08:41

@ghostarcher: izolatorem jest czyli to też nie działa

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Wielka Sobota. Wychodzi facet z domu, siada na ławce obok kumpli z wściekłą miną i się nie odzywa. Kumple na to:
- Co ci jest?
- A dajcie spokój, szlag mnie zaraz trafi.
- No to nie duś w sobie, tylko powiedz.
- Byłem u spowiedzi. Do rezurekcji nie mogę zgrzeszyć. Ale przy mojej babie się nie da. Chodzę po gazetach, żeby nie pyskowała, że wlazłem na umyta podłogę. Jajka mi kazała obrać - wytrzymałem, nie przypieprzyłem jej. A ta ciągle - weź to, weź tamto. Zęby zaciskam, ale nic nie mówię. A tej się jaźwa nie zamyka tylko - wynieś choinkę i wynieś choinkę.

Zobacz cały dowcip

Przychodzi mały Jasiu do apteki i mówi do aptekarza
- Proszę mi dać coś do zapobiegania ciąży!!!
Aptekarz się zdenerwował i ochrzania Jasia:
Po pierwsze - o takim czymś mówi się szeptem, a nie na cały głos,
Po drugie - to nie jest dla dzieci,
Po trzecie - niech ojciec sobie sam przyjdzie,
Po czwarte - są tego różne rozmiary.
Jasiu też się w tym momencie wkurzył, więc mówi:
Po pierwsze - w przedszkolu uczyli mnie, żeby mówić głośno i wyraźnie,
Po drugie - to nie jest "nie dla dzieci", tylko przeciwko dzieciom,
Po trzecie to nie dla ojca, tylko dla mamy,
Po czwarte, mama jedzie do sanatorium i potrzebuje wszystkie rozmiary

Zobacz cały dowcip

Andrzej wrócił z imprezy, gdzie wylało się dużo alkoholu. Zauważył, że nie ma telefonu, więc poszedł do swej koleżanki, u której odbywała się impreza.
-Hej! Nie zostawiłem u ciebie przypadkiem komórki?
-Tak. Zostawiłeś, odbierasz za 9 miesięcy.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?

Bronisław.

Zobacz cały dowcip

Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...

Zobacz cały dowcip