Spotkali się Włoch, Holender i...

Spotkali się Włoch, Holender i Amerykanin w barze. Popijając piwo, zaczęli gadać o swoich synach:
- Chciałem, aby mój syn ożenił się piękną, białą kobietą, a on poślubił Murzynkę! - opowiada wściekły Amerykanin.
- A ja - mówi Włoch - chciałem żeby mój poślubił piękną i religijną kobietę, a wyszedł za ateistkę.
- Chłopaki - przerywa im Holender - a co ja mam powiedzieć? Chciałem, by poślubił kobietę, a on...

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Fastdamez

16 czerwca 2018, 13:04

no własnie a on coooo?

Avatar Lukrecjata

21 grudnia 2017, 13:56

:P

Avatar
Konto usunięte

15 maja 2017, 15:59

on poślubił swojego... swoją parówkę... XD

Avatar StudioDoge

29 kwietnia 2017, 21:23

Avatar
Konto usunięte

29 kwietnia 2017, 20:08

A on co? Chyba w połowie kawał się przerwał.

Avatar mruwka1234

29 kwietnia 2017, 21:01

Chodzi o to, że masz się domyślić, że jego syn jest gejem

Avatar
Konto usunięte

30 kwietnia 2017, 00:39

Twije bajty nie są zabawane.

Avatar sylveonka

4 maja 2017, 21:35

@mruwka1234: A co jeśli jego syn ożenił się z poduszką-waifu jak np. w Japoni? Hmm? >:C

Avatar Namelessx

4 maja 2017, 23:43

@sylveonka: Jeśli by tak było to byłby japończyk, a nie holender

Avatar sylveonka

5 maja 2017, 08:01

@Namelessx: A skąd wiesz, że jego syn się tam nie przeprowadził? :I

Avatar Namelessx

5 maja 2017, 08:21

@sylveonka: Uh... ymm..
No nie wiem no v.v
Nie bij :c

Avatar sylveonka

5 maja 2017, 08:23

@Namelessx: Nie będę :V

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Dawno temu, w czasach kryzysu gospopdarczego Towarzysz Pierwszy Sekretarz KC PZPR kazał się zamrozić na sto lat, by doczekać lepszych czasów. Po upływie tego okresu obudzono go i wypuszczono. Idzie sobie wzdłuż głównej ulicy Katowic i oczom nie wierzy. W sklepach jest pełno różnego rodzaju towarów, myśli sobie: ”nareszcie socjalizm okazał swoją wyższość”. Jednakże zgłodniał. Zachodzi do sklepu mięsnego, a tutaj pełno wszelkiego dobra: szynki, balerony, polędwice. Rozgląda się, ale nie widzi swojego ulubionego dania. Podchodzi więc do sklepowej i pyta czy może kupić sobie kaszanki. ”Kaszanka, kaszanka - co to takiego?” - zastanawia się. Jednakże po chwili domyśla się o co chodzi nieznajomemu i odpowiada: ”Aaa... kaszanka, to pewnie to, co jedzą w rezerwatach komuniści”.

Zobacz cały dowcip

Jedna z młodszych klas szkoły podstawowej. Pani nauczycielka stojąc na ławce zmienia jakiś obrazek, a dzieci trzymają ławkę, aby pani nie spadła. Jasio korzystając z okazji zagląda pani pod spódniczkę. Wchodzi inny nauczyciel, zauważył co wyczynia chłopiec i mówi:
- Jasiu uważaj bo oślepniesz!
Jasio zakrywa jedno oko ręką i mówi:
- Pierdzielę, zaryzykuję na jedno oko.

Zobacz cały dowcip

Mężczyzna wrócił z wojska i kłóci się z siostrą. Dochodzi do ostrej wymiany zdań:
- Ty się będziesz mnie słuchała, ja byłem podporucznikiem!
- A ja byłam pod generałem!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip