Najdroższe rzeczy: - diamenty,...

Najdroższe rzeczy:
- diamenty,
- złoto,
- platyna,
- przekąski w kinie.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar jasiu48

27 sierpnia 2016, 19:19

I ryby w restauracjach nad morzem.

Avatar Taktyczny_Krzak

31 sierpnia 2023, 22:03

@jasiu48: Cokolwiek w tych restauracjach kosztuje zdecydowanie za dużo

Avatar Nerekii

25 sierpnia 2016, 18:14

;-;

Avatar OrangeCherry

24 sierpnia 2016, 13:24

I woda w restauracji :P

Avatar Macio720

22 sierpnia 2016, 04:29

I pamiątki z zabytkowych miejsc i z nad morza.

Avatar patts

21 sierpnia 2016, 20:14

w nocy było włamanie do kina. straty oszacowano na 2 000 zł. skradziono dwa duże popcorny, porcję naczosów i trzy kubki coli.

Avatar NarutozCsa

21 sierpnia 2016, 11:40

Hehe a co powiecie na napoje na lotnisku. ;)

Avatar
Konto usunięte

21 sierpnia 2016, 08:15

Ale się uśmiałem ;-;

Avatar Krolewsky89

12 listopada 2015, 19:47

hehhe ta racja

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Wędkarz nad brzegiem jeziora łowi ryby, a obok siedzi jego żona. On zarzuca wędkę i po chwili wyciąga buta. Zarzuca ponownie i wyciąga czajnik. Zaraz potem łowi młynek do kawy, radio, telewizor, fotel...
Żona na to:
- Cholera, Bogdan, tam chyba ktoś mieszka...

Zobacz cały dowcip

Dlaczego cementu nie ma w pracy?
- Bo go wylali.

Zobacz cały dowcip

Zajęcia z savoir-vivre. Prowadzi je kobieta, wśród uczestników sami panowie. Pani zadaje pytanie:
- Jesteście na przyjęciu lub w restauracji. Musicie udać się w pewne miejsce. Jak usprawiedliwicie przed swoją towarzyszką swą chwilową nieobecność?
- Idę się wysikać - padła propozycja z sali.
- No niestety - odparła prowadząca. - Słowo "wysikać" może zostać uznane za prostackie i grubiańskie.
- Przepraszam, ale muszę udać się do ubikacji - zgłosił się inny uczestnik.
- No cóż - prowadząca na to. - Mówienie o ubikacji przy jedzeniu trudno zaliczyć do kanonów kultury. Może jakieś inne pomysły?
- Pani wybaczy - na to kolejny uczestnik. - Ale muszę udać się uścisnąć kogoś, kogo mam nadzieję przedstawić pani po kolacji.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip

Ciemna, deszczowa noc listopadowa. Do pubu na wsi w Anglii wchodzi dwóch dżentelmenów. Jeden pyta barmana:
- Czy w tej wsi jest duży czarny pies z białą obrożą?
- Nie
- A może w tej wsi jest duży czarny kot z białą obrożą?
- Nie
Pytający mówi do kolegi:
- Wiesz co John, chyba jednak przejechaliśmy pastora

Zobacz cały dowcip