Żydowski wnuk wraz ze swoją...

Żydowski wnuk wraz ze swoją żydowską żoną odwiedzają jego żydowską babcię, która, jako że mieszka w wieżowcu, daję mu wskazówki, jak mają się do niej dostać:
- Podejdź do wielkich, niebieskich, frontowych drzwi. Na wielkim panelu obok drzwi wybierz łokciem numer 301. Wpuszczę Cię na klatkę. Wejdź do środka i po prawej będziesz miał windę, wejdź do niej i łokciem wybierz numer 3. Jak już wjedziesz na górę, pierwsze drzwi po lewej, naciśnij dzwonek łokciem.
- Babciu, myślę, że sobie poradzę, ale powiedz, czemu mam to wszystko naciskać łokciem?
- No chyba nie przychodzisz z pustymi rękami?!

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Krzyniu

5 września 2016, 22:21

Śmiechłem, chociaż miałem nadzieję na wątek z gazowaniem.

Avatar Shey69

6 września 2016, 17:19

@Krzyniu: ty tutaj na dowcipach a nie na obrazkach o_0

Avatar Krzyniu

6 września 2016, 17:37

@Shey69: Skończyły mi się.

Avatar Miguelp

26 września 2016, 19:55

@Krzyniu: lonczmy sie czekajac na obrazki

Avatar Krzyniu

26 września 2016, 20:11

@Miguelp: Да!

Avatar Miguelp

27 września 2016, 10:29

Avatar Krzyniu

27 września 2016, 17:34

@Miguelp: Łączę się.

Avatar Miguelp

27 września 2016, 17:34

@Krzyniu: aha

Avatar avalon3440

12 września 2016, 21:25

(⌐■_■)

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

W szkole pani kazała napisać zdanie o jednym ptaku. Jaś się zgłasza:
- Przyszedł tatuś do domu upity jak szpak.
- No Jasiu tak nie wolno, a ułóż mi zdanie z dwoma ptakami.
- Przyszedł tatuś do domu upity jak szpak, w drzwiach wywinął orła.
- A z trzema?
- Przyszedł tatuś do domu upity jak szpak, w drzwiach wywinął orła i puścił pawia.
- A z pięcioma?
- Proszę pani ja mogę od razu ułożyć z sześcioma.
- Dobrze, ale wymyśl coś ładnego.
- Przyszedł tatuś do domu upity jak szpak, w drzwiach wywinął orła, puścił pawia aż mu poleciały dwa gile z nosa i dalej poszedł pić na sępa

Zobacz cały dowcip

Zacząłem przynosić do pracy ciasteczka nafaszerowane marychą, żeby stwierdzić, kto mi kradnie jedzenie z lodówki. I niestety nic. Kompletnie nie mogę rozpoznać złodzieja, a jeszcze szef się ze mnie śmieje.

Zobacz cały dowcip

Największa głupota świata...?
Kupić portfel za ostatnie pieniądze

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.

Zobacz cały dowcip