Facet w restauracji zamówił zupę...

Facet w restauracji zamówił zupę i zauważył, że kelner którą mu ją przynosi trzyma w niej zanurzony palec.
- Panie! Czego mi trzymasz palucha w mojej zupie?!
- Bo mam na nim krostę i lekarz kazał mi go trzymać w ciepłym
- To trzymaj pan go sobie w dupie!
- Na zapleczu trzymam, ale na sali przy gościach jednak nie wypada...

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar
Konto usunięte

16 sierpnia 2016, 22:50

lol bombowe 10/10

Avatar dawidkox26

Edytowano - 29 stycznia 2016, 19:32

5 na 10 ale fajny

Avatar KochanePieski225

6 stycznia 2016, 20:17

Hahahahaha

Avatar Lajla0555

18 grudnia 2015, 19:46

SUPER

Avatar MinerBlock

2 grudnia 2015, 18:50

Hahahaha najlepszy

Avatar LUNAWILKLPS

Edytowano - 2 grudnia 2015, 17:08

Słoik z gorącym i już . :D

Avatar Akacz

19 listopada 2015, 20:07

Za**bisty

100/100

Avatar diegopl

17 listopada 2015, 20:37

*Odruch wymiotny*

Avatar dorek123456789

13 listopada 2015, 20:31

najlepszy żart EVER

Avatar Lili1234Best

13 listopada 2015, 17:52

1.5/10

Avatar myszops

13 listopada 2015, 15:33

yha!

Avatar Krolewsky89

12 listopada 2015, 19:38

HAHAHA i FUJ xDD

Avatar HamsterBedrock

9 listopada 2015, 16:06

Dobrze doprawiona zupa. Ale ja nie zjem

Avatar LUNAWILKLPS

9 listopada 2015, 13:27

FFFFUUUUUUUUUUUUU

Avatar piesio16

9 listopada 2015, 15:55

@LUNAWILKLPS: zgadzam sie

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Ze słownika programisty:

BETA - oprogramowanie po serii testów, pozwala sprawdzić działanie interfejsu i kodu. Beta jest łacińskim określeniem na "nadal nie działa".

Zobacz cały dowcip

Dlaczego papież Benedykt XVI wybrał na cel swojej pielgrzymki do Polski właśnie Grunwald?

Ponieważ jest to tradycyjne miejsce spotkań Polaków z niemieckim duchowieństwem.

Zobacz cały dowcip

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.

Zobacz cały dowcip

- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip