Mały Jaś rozwiązują...

Mały Jaś rozwiązują krzyżówkę, czyta hasło: kobiecy otwór na 4 litery. Zaciekawiony ojciec pyta: poziomo czy pionowo?
- poziomo - odpowiada Jasio..
Na co ojciec:
- Pysk

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar
Konto usunięte

4 listopada 2016, 20:17

To wcale nie jest śmieszne, a przynajmniej ja tak uważam, bo jestem dziewczyną. Nie to, że biorę to do siebie, ale ten dowcip nie jest w porządku. Jestem dziewczyną, jestem z tego dumna i nikt mi nie będzie wmawiał takich bzdur! Kto się ze mną zgadza może dać strzałkę w górę pod tym komentarzem.

Avatar infernape

10 grudnia 2016, 18:58

Dobra, teraz pa bo nikt nie chce tego czytać

Avatar
Konto usunięte

23 marca 2017, 14:19

A wiesz, że to jest wymuszanie strzałek w górę? Ja też jestem dziewczyną, i jakoś takie żarty mnie nie ruszają, a nawet śmieszą. A wiesz dlaczego? Bo to żarty, halo.

Avatar tobi06

28 marca 2016, 01:17

dobre :)

Avatar Ppayxd

14 stycznia 2016, 10:06

HAHA

Avatar KochanePieski225

6 stycznia 2016, 20:02

A nie usta czy dupa?

Avatar Piiiiiiiiiiip

7 lipca 2016, 16:27

@KochanePieski225: nie,nie pewnie ci*a xD

Avatar kuba12369

3 lipca 2020, 00:05

@Piiiiiiiiiiip: wszystkie pasują

Avatar Kerpoto

30 grudnia 2015, 18:44

przepraszam nie 10000 tylko 1000000

Avatar Kerpoto

30 grudnia 2015, 18:43

1 taki sobie
2 jestem kobietą ale się nie wkurzam :D
3 ściąga ale nie chce zaczynać wojny bo jestem mądra na tym głupim świecie jestem jedną z 10000 najmądrzejszych ludzi na ziemi

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (4)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (4)
Avatar Dead_Bload321

28 lutego 2017, 14:46

@Kerpoto: A jak myślisz?

Avatar Tymek590

10 czerwca 2017, 18:53

Avatar
Konto usunięte

16 grudnia 2015, 14:10

czy tylko ja to rozumiem ?

Avatar KacperUE

20 grudnia 2015, 09:53

nie

Avatar klaudi222

17 grudnia 2015, 22:06

I to ma być śmieszne???? Kobieta ma twarz

Avatar KacperUE

20 grudnia 2015, 09:53

@klaudi222: to jest śmieszne

Avatar szczupak312

15 lipca 2016, 18:46

@klaudi222: kobietom to są kawały mają rozbawić nie powinno brać się ich na poważnie

Avatar szczupak312

15 lipca 2016, 18:46

@szczupak312: sorki *kobieto

Avatar Yossarin

14 grudnia 2015, 20:01

Z tego co widzę nie każdy kuma o co chodzi ;_;

Avatar FajnaaTuuGraa

27 listopada 2015, 18:03

I to jest śmieszne?

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (12)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (12)
Avatar motorek123

1 grudnia 2015, 15:20

@FajnaaTuuGraa: masz hłopaka

Avatar Psychosocial

8 grudnia 2015, 20:24

@FajnaaTuuGraa: Nie :P

Avatar Rafcio3325

4 grudnia 2015, 07:10

ciekawe brawka

Avatar Agario

3 grudnia 2015, 21:00

dowcipy-nowy dział gier?

Avatar bartoch123

2 grudnia 2015, 19:26

Po 1 idiotyczny kawał
Po 2 pewnie wymyślany dwa lata
Po 3 to już widziałem więc nie zgapiaj :)

Avatar motorek123

1 grudnia 2015, 15:13

haha wierz że twój dowcip jest niezły

Avatar gagas200769

29 listopada 2015, 11:29

dzień dobry wszystkim ja jestem gagas200769 i ten dowcip jest bardzo fajny dla mnie i to nie powinno być pysk tylko to czym kobieta robi siku

Avatar elyza

29 listopada 2015, 10:32

hej ja jestem elyza twój dowcip był śmieszny niedługo sama zrobię dowcip a więc oeniam to na 1000 punktów

Avatar klauduniax

27 listopada 2015, 13:45

no nie wiem

Avatar michalbek3

Edytowano - 25 listopada 2015, 19:12

źle bo c&%a

Avatar motorek123

1 grudnia 2015, 15:19

@michalbek3: weś to jest głupie

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

- Ostatnio trąbiłem na jedną kobietę na parkingu pod supermarketem.
- Przeprosiła?
- Pokazała mi środkowy palec i pojechała z torebką na dachu.

Zobacz cały dowcip

Cygan i Żyd trafiają do obozu. Roztrzęsiony Cygan pyta:
- Co z nami teraz będzie?
- Jak to co? - odpowiada Żyd - Zabiją nas.
- Uff, a myślałem, że każą nam pracować.

Zobacz cały dowcip

Pewien facet miał 50-centymetrowy interes. Stwierdził że z tak dużym nie będzie chciała go żadna dziewczyna, więc musiał się z tym uporać. Poszedł to czarownicy, a ta powiedziała mu że ma iść do lasu, tam na środku lasu będzie kamień i na nim będzie siedziała żaba. Miał zadać jej takie pytanie, na które żabka odpowie "nie" i wtedy interes skróci się o 10 cm. Poszedł więc i pyta żabkę:
- Żabko, dasz mi buzi?
Żabka na to:
- Nie!
Ubyło 10 cm. Facet już wraca, ale stwierdził, że 40 cm to jeszcze za dużo, więc znów pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
- Nie!
Teraz facet wraca z 30 cm. Pomyślał jednak, że 20 cm w zupełności wystarczy. Idzie więc jeszcze raz i pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
A żabka na to:
- Nie, nie i jeszcze raz nie!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Dawno dawno temu żyła sobie Zosia, która sprzedawała literki. Codziennie wstawała o siódmej, ubierała się i schodziła na dół sprzedawać literki. Nie zarabiała na tym dużo i nie miała za wiele pieniędzy, ale też nie głodowała. Pieniędzy starczało jej zwykle na zupę, a czasami, gdy trafił się bogatszy klient, który mógł sobie pozwolić nawet na trzy albo cztery literki, za zarobione pieniądze kupowała sobie do zupy kawałek chleba.
To był zwykły dzień. Zosia wstała, ubrała się i zeszła na dół sprzedawać literki. Po kilku minutach do jej sklepiku z literkami przyszła klientka, pani Ania, która miała piekarnię obok sklepiku Zosi.
Dzień dobry, Zosiu - powiedziała pani Ania - czy mogłabym cię prosić o literkę C?
Zosia podała pani Ani literkę C, a pani Ania zapłaciła, pożegnała się i wyszła.
Jakiś czas później, do sklepiku z literkami Zosi przyszedł kolejny klient. Profesor Alan poprosił Zosię o literkę A. Zosia podała mu ją, a profesor Alan podziękował, zapłacił za nią i wyszedł.
Tego dnia Zosia obsłużyła jeszcze czterech klientów. Zbliżała się już dziewiętnasta, Zosia zamierzała niedługo zamknąć sklep, ale dokładnie o osiemnastej pięćdziesiąt osiem do sklepu z literkami wszedł ostatni klient. DOCENT KAMYK, informowała przypinka przy jego garniturze. Klient wyglądał bardzo zamożnie, na takiego, który może sobie pozwolić nawet na trzy albo cztery literki. Docent podszedł do lady i obrzucił Zosię wyzywającym spojrzeniem.
- Dzień dobry - klient miał oschły głos.
- D-dzień d-dobry - wyjąkała Zosia.
- Usłyszałem, że można tu kupić literki. Czy to prawda? - Zosia pokiwała głową - Dobrze. W takim razie poproszę jeden alfabet.
Zosia zamarła. Klient który kupował trzy literki był bogaty, ale cały alfabet..? To się po prostu nie zdarzało!
- Na co czekasz? - Na te słowa Zosia rzuciła się na zaplecze, szykować literki. Była po całym dniu pracy w sklepie, a nie miała wszystkich literek. Zaczęła wykuwać nowe literki.
Zosia jeszcze nigdy się tak nie zmęczyła. Pracowała jak tylko umiała, a robiło się coraz później. Była już dwudziesta, kiedy Zosia skończyła robić literkę Z, a przecież musiała dzisiaj kupić sobie jeszcze zupę! Przybiła wszystkie literki do deseczki i zmordowana, podała ją zniecierpliwionemu klientowi. Ten popatrzył na Zosię krytycznie i popatrzył na otrzymany alfabet.
- Ale przecież tu nie ma literki O!
Zosia prawie wyrwała deseczkę z alfabetem z rąk docenta Kamyka. Popatrzyła na nią długo, ze strachem. Rzeczywiście. Nie było literki O. Zamiast niej, pomiędzy literkami N i P widniała tylko pusta przestrzeń.

ZOSIA ONIEMIAŁA.

Zobacz cały dowcip

- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?

Zobacz cały dowcip