W wypadku samochodowym ginie...

W wypadku samochodowym ginie Marek, który był myśliwym. Niestety jego śmierć nie była bezbolesna, ponieważ spłonął. Nie dało się go zidentyfikować tak, by była stuprocentowa pewność, że to on, toteż do kostnicy wezwano jego dwóch kumpli z polować, Janusza i Tomka.
Pani otwiera worek. Twarz jest spalona na tyle, że nawet jego kumple nie mogli się poznać.
- Pani rozepnie worek do końca - poprosił Janusz.
Worek rozpięty, Janusz się tak patrzy, kręci nosem.
- Hmm... Ni ma. Pani go na drugą stronę przewróci.
Z pomocą drugiego pracownika kostnicy, Marka obrócono na drugą stronę.
- Też ni ma. Pani, to nie Marek! - krzyknął Tomasz.
- Skąd pan ma taką pewność?
- Marek miał dwa penisy.
- Przepraszam?
- Bo zawsze jak myśmy z Markiem na polowania chodzili, to każdy mówił "pa, idzie Marek z dwoma ch*jami"

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Vakarian

26 stycznia 2016, 21:16

Nikt mnie tu nie znajdzie.

Avatar
Konto usunięte

27 stycznia 2016, 21:42

@Vakarian: Chyba Twój plan miał dziury...

Avatar Vakarian

27 stycznia 2016, 21:45

Noooooooooooo! Wszystko przepadło! PRZEPADŁO!!!

Avatar
Konto usunięte

27 stycznia 2016, 21:57

@Vakarian: Polecam się ukryć w SMSach...

Avatar Vakarian

28 stycznia 2016, 00:42

To świetny plan! Dziękuję!

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Putin u wróżki:
- Co będzie w niedalekiej przyszłości?
- Widzę że jedziesz limuzyną przez tłum a ludzie wiwatują cieszą się i ściskają!
- I co? Macham do nich?
- Nie. Trumna jest zamknięta.

Zobacz cały dowcip

Na ławce w parku siedzi milicjant i tak gorzko łka, że jakiś miłosierny przechodzień ulitował się nad nim i pyta
- Czemu pan tak płacze?
- Pies patrolowy mi uciekł.
Proszę się tak nie martwić, może odnajdzie drogę.
- On tak, ale jak ja trafię?

Zobacz cały dowcip

Dwóch zawianych facetów idzie ulicą. Nagle jeden z nich pyta się tego drugiego:
- Ty, a właściwie to gdzie ty mieszkasz?
Drugi odpowiada: Widzisz tamten blok pomalowany na brązowo?
- Tak.
- A widzisz tam na piątym piętrze, co się pali światło?
- Tak.
- To jest moje mieszkanie. A widzisz tą blondynę tam na balkonie? Tą z dużym cycem?
- Tak.
- To moja żona. Widzisz tego faceta, co ją od tyłu obejmuje?
- Tak.
- To ja.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.

Zobacz cały dowcip

Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip