Mąż i żona ledwo po kłótni....

Mąż i żona ledwo po kłótni. Siadają do obiadu. Atmosfera gęsta, ze można ją nożem kroić. Nagle żona oblewa się zupą.
- Wyglądam jak świnia.
- No i jeszcze się zupą oblałaś.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Irosso125

7 marca 2016, 17:31

lul

Avatar stacjaanalnadewastacja

4 marca 2016, 23:55

Smiechłem.

Avatar Korpurl

21 lutego 2016, 13:16

"D

Avatar zielonymikikajek

27 lutego 2016, 07:29

@Korpurl: =D

Avatar funandlol2016

26 lutego 2016, 15:21

Własnie ogladam shrek i tez sie klócą!!

Avatar aniazuczkow

21 lutego 2016, 10:53

fajne

Avatar Nataliajestem

14 lutego 2016, 12:42

super

Avatar
Konto usunięte

10 lutego 2016, 18:18

I czego się czepia? Sam se wybierał żonę :p

Avatar Pani_Tost

13 lutego 2016, 23:49

może kiedyś była lepsza

Avatar ArcyMarian

27 lipca 2015, 19:38

Świetne !!!

Avatar Dead_Bload321

10 lutego 2016, 19:51

@ArcyMarian: Tak, ale ty już nie.

Avatar szkrymega

22 lutego 2016, 13:07

@Dead_Bload321: Nie bądź hamski.

Avatar Yodamiszcz

28 lutego 2016, 13:05

@szkrymega: On nie jest hamski tylko idealnie ujmuje to co powiedział ten marsjan

Avatar CukiereczeQ

Edytowano - 1 marca 2016, 21:11

@Yodamiszcz: Marian, chyba że chodzi o jego awatar ;-; PS pisze się przez ch ;-;

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Wczesny ranek, jezioro spowite mgłą... niezmąconą taflę wody przecina łódka.
Na łódce wieszcze: Adam Mickiewicz i Aleksander Puszkin recytują wymyślone na poczekaniu fraszki. Wtem ich oczom ukazuje się druga łódka, w której siedzą dwie przepiękne białogłowy. Puszkin widząc tę piękną scenę wypowiada te słowa:
- Cud nad cudami, dziw nad dziwami, łódka płynie choć jest z dwiema dziurami.
Na to wieszcz Adam:
- Hola, hola mości panie, są dwa kołki na zatkanie.

Zobacz cały dowcip

Sędzia pyta prostytutkę na rozprawie:
- Kiedy pani rozpoznała, że był to gwałt?
Prostytutka przez łzy:
- Gdy w banku powiedzieli, że czek jest bez pokrycia!

Zobacz cały dowcip

Jedzie Baca furmanką. Zatrzymuje go patrol policyjny.
- Dzień dobry, poproszę kartę pojazdu i uprawnienia do prowadzenia furmanki... Oooo widzę, że Baca spożywa alkohol w pojeździe?
- Eeee, nieee, Panie władzo, nie spożywam.
- Taaaak, a ta butelka to co? Przecież to alkohol!
- Taaa, nieee, to nie alkohol, to sok z banana!
- Taaak, jasne, daj no Baco, sprawdzimy.
Policjant popija, smakuje i mówi:
- No Baco, rzeczywiście to nie alkohol! Dokumenty ok, więc szerokiej drogi życzę.
Na to Baca:
- Noooooo, wio banan!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip