Blondynka do męża: - Kochanie!...

Blondynka do męża:
- Kochanie! Jakiś złodziej właśnie ukradł nam samochód!
Mąż na to:
- Zapamiętałaś jego twarz?!
- Nie, ale spisałam numer rejestracyjny!

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Pola12344

27 czerwca 2016, 15:20

haha dobre

Avatar Transformice8

6 marca 2016, 19:32

aaaa...to rasizm... nie fajnie jest sie nasmiewac
z blondynek...niektore nie sa glupie

Avatar Nataliajestem

13 lutego 2016, 19:55

Super

Avatar Nataliajestem

29 marca 2016, 19:50

@Nataliajestem: jaka głupia

Avatar Piotro165

11 kwietnia 2017, 18:59

@Nataliajestem: ciśniesz siebie?

Avatar KochanePieski225

9 stycznia 2016, 08:14

@szymonxddd: mógł przyjść

Avatar szymonxddd

23 grudnia 2015, 13:30

złodziej musiał czymś przyjechać/
czy nie ?

Avatar
Konto usunięte

3 kwietnia 2017, 07:01

Avatar Z3R0D34D

27 października 2015, 22:41

Prawdziwa wariatka.

Avatar ZIOMEK3005

23 października 2015, 18:07

A
co

Avatar ZawiszaMikolow

18 października 2015, 07:50

No co? Podadzą na policji numer swojego auta i go na podstawie tego znajdą.

Avatar KingsMax

18 października 2015, 09:55

@ZawiszaMikolow: Po kradzieży auta zwykle zmienia się tablice.

Avatar iga3555

18 października 2015, 16:39

@KingsMax: Robisz tak zawsze?

Avatar KingsMax

18 października 2015, 18:21

@iga3555: Czasami zezłomuje.

Avatar HamsterBedrock

19 października 2015, 14:53

@iga3555: ja ostatnio tak z mercedesem takiej jednej blondynki

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Dawno temu, w czasach kryzysu gospopdarczego Towarzysz Pierwszy Sekretarz KC PZPR kazał się zamrozić na sto lat, by doczekać lepszych czasów. Po upływie tego okresu obudzono go i wypuszczono. Idzie sobie wzdłuż głównej ulicy Katowic i oczom nie wierzy. W sklepach jest pełno różnego rodzaju towarów, myśli sobie: ”nareszcie socjalizm okazał swoją wyższość”. Jednakże zgłodniał. Zachodzi do sklepu mięsnego, a tutaj pełno wszelkiego dobra: szynki, balerony, polędwice. Rozgląda się, ale nie widzi swojego ulubionego dania. Podchodzi więc do sklepowej i pyta czy może kupić sobie kaszanki. ”Kaszanka, kaszanka - co to takiego?” - zastanawia się. Jednakże po chwili domyśla się o co chodzi nieznajomemu i odpowiada: ”Aaa... kaszanka, to pewnie to, co jedzą w rezerwatach komuniści”.

Zobacz cały dowcip

Jedna z młodszych klas szkoły podstawowej. Pani nauczycielka stojąc na ławce zmienia jakiś obrazek, a dzieci trzymają ławkę, aby pani nie spadła. Jasio korzystając z okazji zagląda pani pod spódniczkę. Wchodzi inny nauczyciel, zauważył co wyczynia chłopiec i mówi:
- Jasiu uważaj bo oślepniesz!
Jasio zakrywa jedno oko ręką i mówi:
- Pierdzielę, zaryzykuję na jedno oko.

Zobacz cały dowcip

Mężczyzna wrócił z wojska i kłóci się z siostrą. Dochodzi do ostrej wymiany zdań:
- Ty się będziesz mnie słuchała, ja byłem podporucznikiem!
- A ja byłam pod generałem!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip