- Przepraszam, wysoki sądzie,...

- Przepraszam, wysoki sądzie, ale ze stresu pocę się jak murzyn na polu bawełny.
- Nic nie szkodzi, mam powtórzyć pytanie?
- Tak
- Czy przyznaje się Pan do rasistowskiego zachowania w pracy?
- Ależ wysoki sądzie! Ze mnie taki rasista jak z czarnego pożytek!

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Dr4g0n_PL

20 czerwca 2015, 18:20

Taki trochę "czarny" humor :P

Avatar Cyan_Blue

23 czerwca 2015, 10:20

@Dr4g0n_PL: ba dum tsssss!

Avatar HamsterBedrock

19 października 2015, 14:54

@Dr4g0n_PL: nie ma "białego" co "czarno" to widzi xD

Avatar LadyGaladriel

26 listopada 2015, 00:56

@Dr4g0n_PL: Czarno na białym napisane:D

Avatar diegopl

14 listopada 2015, 10:05

Heh. Smiechlem

Avatar Rafcio3325

15 października 2015, 05:36

mocny klasa brawo zapamiętam hihi

Avatar igagalant123

14 października 2015, 20:16

niezły tekst

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Matka ochrzania córkę:
- Jak już masz taką słabość do żołnierzy, to wybierz sobie jednego i z nim bądź, a nie codziennie z innym!
- Mamo, jeden i ten sam żołnierz nie dostanie codziennie przepustki.

Zobacz cały dowcip

Rozmowa podczas przyjmowania do pracy:
- Ile ma pani lat?
- Bliżej mi do trzydziestki, niż do dwudziestki.
- To znaczy ile?
- Pięćdziesiąt.

Zobacz cały dowcip

W nocy pijak trzyma się latarni. Podchodzi do niego patrol i policjanci pytają:
- Co tu obywatel robi?
- Odpowiem, jak mi powiecie, czy jest nutka "zy".
Myślą, myślą i wreszcie mówią:
- Nie ma!
- A jest! Czytajcie! - mówi pijak, pokazując tabliczkę na latarni: "do" - "re" - "mi" - "zy"!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

- Która godzina?
- Nie wiem, podaj mi trąbkę.
*zaczyna grać*
Ktoś krzyczy: Kto gra na trąbce o drugiej w nocy?!

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.

Zobacz cały dowcip