- Kochanie, czy ta sukienka sprawia, że jestem gruba?
- Nie, kochanie. To ciastka, które wpie*dalasz.
Zapisują bacę do spółdzielni produkcyjnej.
- Dacie krowę do spółdzielni?
- Dom.
- Dacie konia do spółdzielni?
- Dom.
- Dacie owce do spółdzielni?
- Nie dom.
- Dlaczego?
- Bo mom.
W przerwie meczu piłki nożnej trener mówi do swoich graczy.
- Nie myślcie, że jestem przesądny, ale przy stanie 0:13 zaczynam wątpić w nasze zwycięstwo.
Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.
Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?
Rosjanin przyjeżdża do gułagu. Strażnik przyjmuje go i pyta:
- Według papierów dostałeś 50 lat, za co?
- Strażniku, powiedziałem, że Stalin jest kretynem.
- I za to dostałeś 50 lat?
No tak, 10 za obrazę Kremla, 10 za obrazę matki ojczyzny, 15 za obrazę Stalina i 15 za rozpowszechnianie tajemnicy państwowej.
W hurtowni drewna:
- To bardzo duże zamówienie panie Noe, jak pan zamierza je opłacić?
- Proszę się nie martwić, szef zapłaci przelewem.
Komentarze
Odśwież7 grudnia 2023, 03:03
To nie jest śmieszne. To tylko blondynki zabija logika.
Odpisz
11 sierpnia 2016, 07:39
Paradoks?
Odpisz
18 sierpnia 2016, 17:40
Nope.
Odpisz
5 października 2016, 23:41
Błędne koło.
Odpisz
9 października 2016, 16:01
@baarts: To już bardziej.
Odpisz
11 grudnia 2016, 14:14
Nie,lecz Majka Koszyka...
Odpisz