Wsiada matematyk do tramwaju i...

Wsiada matematyk do tramwaju i spogląda na swój zegarek. Jest 10:00. Jadąc, widzi zegar na wieży, który wskazuje 9:58. Po chwili mija kolejny miejski zegar wskazujący godzinę 9:55.
- Kurczę, jadę w złą stronę!

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Memex

24 listopada 2024, 12:49

Bardziej fizyk

Avatar
Konto usunięte

12 lipca 2016, 15:44

Anachron?

Avatar awazan

11 lipca 2016, 19:13

Mój pan od techniki w roli głównej XD

Avatar
Konto usunięte

3 lipca 2016, 21:12

Fajny dowcip

Avatar patts

3 lipca 2016, 20:00

zagięcie czasoprzestrzeni.

Avatar DeMajkel

3 lipca 2016, 11:33

dobre

Avatar lokeria9

3 lipca 2016, 07:46

chcesz żebyśmy się uczyli czy uśmiali ?

Avatar Dimdam

4 lipca 2016, 00:47

@lokeria9: ciezko sie przy tym usmiac

Avatar
Michaelpl03

5 lipca 2016, 11:00

@Dimdam: Jeszcze ciężej się czegoś z tego nauczyć.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Lekcja, pani bierze Jasia do odpowiedzi:
- Jasiu, jaką literką na mapie oznaczamy wschód?
- Eee...
- Dobrze, siadaj, piątka.

Zobacz cały dowcip

Policjant do biegacza:
- Obywatelu, a gdzie maseczka?
- Rolnicy nie muszą nosić
- A pan rolnik?
- Tak, ja uprawiam. Sport uprawiam.
- A to miłego dnia życzę.

Zobacz cały dowcip

Pewna kobieta kupiła sobie w aptece podpaski.
Chwilę po wyjściu zauważyła jednak, że opakowanie jest podobne lecz rodzaj nie zgadza się z tymi, które zawsze stosuje. Wraca do apteki i pyta...
- Czy może mi pan wymienić?
Młody farmaceuta zaczerwieniony po uszy odpowiada...
- Pani wybaczy, ale nigdy tego jeszcze nie robiłem!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.

Zobacz cały dowcip